Tour de Luxembourg 2019: etap 4. Jesus Herrada przypieczętowuje sukces

Zobacz także...

• 
  Vollering, Longo Borghini i Kwiatkowski po Strzale | Lopez wygrał etap Tour of the Alps
• 
  La Fleche Wallonne Femmes 2024. Triumf Katarzyny Niewiadomej!
• 
  La Fleche Wallonne 2024. Stephen Williams pokonuje rywali i pogodę

10 Comments

1. 

   KACZAKWILI

   9 czerwca 2019, 19:22 o 19:22

   Wielki sukces Szymona opatrzony jednym sic! zdaniem w treści artykułu. Ile mieliśmy w tym roku równie dobrych lub lepszych wyników naszych kolarzy???
   Szymon zasługuje na szansę w CCC. Chyba, że kibicowanie polskiej drużynie bez Polaków ma kogokolwiek interesować.
   Ja osobiście, o ile potwierdzi się awizowany skład na TDF, będę miał tę ekipę w d….
   • 

     TomAsz

     9 czerwca 2019, 21:33 o 21:33

     5. miejsce w słabo obsadzonym wyścigu nie jest WIELKIM sukcesem.
     • 

       Wlada

       10 czerwca 2019, 08:01 o 08:01

       Raczej średnio obsadzonym, z bardziej znanych wyścigów coś pomiędzy Tour of Turkey i Ronde van Drenthe, czyli wcale nie najgorzej. Slabo obsadzony to jest niestety BB wygrany przez Franczaka, co jednak było i tak dużym sukcesem, Hubal – na jednym z ostatnich miejsc, a pozostałe nasze wyścigi poza Tdp nie mieszczą się w klasyfikacji PCS.
       • 

         TomAsz

         10 czerwca 2019, 08:18 o 08:18

         Liczba zespołów WorldTour? Zero. Do obsady Tour of Tourkey temu wyścigowi było daleko.
         • 

           Wlada

           10 czerwca 2019, 09:50 o 09:50

           Ja mówię nie o swoich opiniach ( bardzo lubię Tour of T, wręcz uwielbiam go oglądać) , tylko o dość wiarygodnej klasyfikacji wyścigow na PCS uwzględniającej udział i wartość punktową uczestniczących zawodników. Napisalam ” pomiędzy” , czyli trochę gorszy od T of T , a trochę lepszy od R v D, gdzie 9 miejsce Bernasa było traktowane jak sukces. Na czymś trzeba się opierać. Opinie mogą się różnić i nie odzwierciedlać rzeczywistości. Słabsi zawodnicy WT nie są wcale lepsi od najlepszych w PCT.
2. 

   Wlada

   9 czerwca 2019, 20:40 o 20:40

   Zastanawiam się, czy naprawdę dość liczna grupa zagranicznych średniaków w CCC jest lepsza niż Rekita czy nawet Kasperkiewicz. Szkoda szczególnie Rekity, który obija się w 3 dywizji, a zasługuje na więcej.
   CCC team to wyłącznie przedsięwzięcie biznesowe, nikogo nie obchodzi, czy będzie miała kibiców w Polsce, raczej chodzi o pokazanie marki w innych krajach.
   Póki nie robią nic dla polskiego kolarstwa nie ma powodu aby im kibicować.
   • 

     reko

     9 czerwca 2019, 23:34 o 23:34

     wydaję mi się, że trochę jesteś w błędzie, a ocena jest zbyt surowa. CCC i Miłek zrobiło dla kolarstwa w Polsce więcej niż większość pierdzistołków w związku. Sponsorują kolarstwo w Polsce na różnych szczeblach więc ocena baaaaardzo nietrafiona. Natomiast masz rację, CCC Team to projekt biznesowy na miarę biznesu Pana Miłka. To w tej chwili firma o zasięgu pomału globalnym i tak też musi postępować jeśli chodzi o wszelkie zachowania sponsorskie czy marketingowe. A jak zawodnicy z CCC Develop. czy Akademii Copernicusa wejdą w swoim czasie na odpowiedni poziom to znajdą się w CCC Team. Wynik Rekity dobry, ale nie wciskajmy do CCC Team każdego Polaka co dobrze pojedzie jakiś średni w sumie wyścig.
     • 

       KACZAKWILI

       10 czerwca 2019, 07:09 o 07:09

       Pewnie. Zawsze można trzymać kciuki by jednemu z aktualnych zawodników udało się wskoczyć do TOP20 na jednym z etapów. Super zabawa.
     • 

       Wlada

       10 czerwca 2019, 08:16 o 08:16

       W CCC już wielu polskich zawodników miało podnieść swój poziom, ale nie podniósł prawie żaden, odkad interesuję się kolarstwem, może Malecki- zobaczymy. Czy jazda na Rebelina przez lata, potem zatrudnienie Schumachera , jako rewelację, to było służenie polskiemu kolarstwu? Raczej żenada.
       Ale buty w CCC kupuję, zdominowali rynek tak jak Rossmann kosmetyki, niedługo nie będzie już innych sklepów, a nie chce mi się daleko łazić po zakupy. Wbrew maruderom, buty spełniają moje oczekiwania a to
       najważniejsze.
       • 

         reko

         10 czerwca 2019, 18:41 o 18:41

         nie, nie, nie…uporządkujmy…Twoja teza “póki co nie robią nic dla polskiego kolarstwa”-odpowiedziałem Tobie. Jest CCC Team (masz Gradka, Sajnoka, Bernasa, Wiśnię, Owsiana w WT), jest CCC Develop. nastawione na rozwój i promocję polskich młodych zawodników, jest Akademia Copernicus wspierana przez CCC nastawiona na juniorów, masz sponsorowane Grody i nie tylko. To jest nic. A w przeszłości…całe kolarstwo górskie w Polsce stanęło na nogi dzięki CCC. Kiedyś CCC rozmieniało się na drobne, było obecne w kolarstwie szosowym, mtb męskim i mtb damskim z solidnymi sukcesami. Mało, nic? Mamy więc co było i co jest. A co do Twojej tezy odnośnie faktu, że żaden polski młody zawodnik się tam nie wypromował. To bezsporny fakt. Ale jest druga strona medalu…kolarstwo szosowe w Polsce dopiero odżywa po latach posuchy na rzecz górskiego. Osobiście nie wierzę w sztab szkoleniowy w CCC, ale może nie było z czego wybierać, aby wypromować choćby tego jednego? Skoro wyciągnęli takich zawodnik jak Hirt, De La Parte, Grosschartner, Antunes to może jakiś research jednak mają. I co do Rebelina (który jednak wyniki robił i młodsi mogli się od niego uczyć), był też Ryba, Szmyd, Patera, Cieślik zatem próbowali coś tam rzeźbić z polskimi zawdonikami. Wiesz mi przez lata próbowali zrobić coś z młodymi zawodnikami, próbowali szukać nawet w mtb…na marne. Wiesz mi przez lata na polskich szosach nie było zbytnio z czego wybierać jeśli chodzi o juniorkę, a winę za to ponosi system, który zaniedbał szkółki taki jak np.: Tarnovia, czy Jarota, a Kwiato, Zgred, Bodi, Wiśnia to perełki biorąc pod uwagę stan młodzieżowego kolarstwa szosowego jeszcze parę lat temu. Stąd pewnie zmiana nastawienia w CCC. Czy się uda, oby, a może wszystko spitolą i wrócimy do punktu wyjścia. Na razie projekt dopiero startuje więc oceniać możemy go najwcześniej za 2-3 lata. Oczywiście zawsze znajdzie się jakiś malkontent, któremu trzeba tłumaczyć za każdym razem, że skład jest jaki jest….no bo jak w lipcu Miłek dogadał się z bmc to transferowo i tak już było pozamiatane…