Kolejni zamieszani w Operation Aderlass

Kristijan Koren (Bahrain-Merida) nie przystąpił do piątego etapu Giro d’Italia. Słoweniec został tymczasowo zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI).

Koren oraz jego rodak i dyrektor sportowy Borut Bozic, a także Chorwat Kristijan Durasek (UAE Team Emirates) oraz były kolarz Alessandro Petacchi zostali dziś zwieszeni przez UCI na podstawie informacji przekazanych przez austriacką policję.

Cała czwórka została poinformowana o tym, że ich zawieszenie ma związek z możliwym naruszeniem przepisów antydopingowych. Podstawą zawieszenia jest artykuł 7.9.3 przepisów UCI, który mówi, że w przypadku potencjalnego naruszenia przepisów antydopingowych, które nie jest związane z wynikami paszportu biologicznego lub testów, UCI nałożyć może tymczasowe zawieszenie przed przebadaniem próbek lub przesłuchaniem.

W przypadku Petacchiego, Bozica i Korena przewinienia dotyczyć mają lat 2012-2013, Durasek przepisy złamać miał za to w 2017 roku.

Koren i Bozic zostali zawieszeni przez grupę Bahrain-Merida, natomiast Durasek przez zespół UAE-Team Emirates.

Czwórka zamieszana jest w Operation Aderlass, skandal dopingowy wokół niemieckiego lekarza Marka Schmidta, którego aresztowano w lutym tego roku. Doktor przez lata prowadzić miał dopingowy proceder, a kres jego działalności 27 lutego położyły działania policji, która podczas mistrzostw świata w Seefeld aresztowała dziewięć osób, w tym pięciu narciarzy. W ramach operacji trafnie nazwanej niemieckim terminem opisującym upuszczanie krwi, w gabinecie Schmidta w Erfurcie policja skonfiskowała około 40 torebek z krwią.

W pierwszych dniach marca zawieszeni zostali dwaj austriaccy kolarze – Stefan Denifl i Georg Preidler. Pierwszy przyznał się do współpracy ze Schmidtem, drugi takową rozpoczął, ale dopingowej kuracji nie zdążył zastosować i sam zgłosił się na policję. W ostatnich dniach do korzystania z pomocy Schmidta w 2011 roku przyznał się z kolei inny były kolarz, Niemiec Danilo Hondo.

Według francuskiego dziennika “Le Monde”, śledczy ustalić mieli tożsamość około 20 sportowców, a Schmidt od początku miał współpracować.