Danielo - odzież kolarska

Eschborn-Frankfurt 2019. Pascal Ackermann koronuje pracę kolegów

Pascal Ackermann (Bora-hansgrohe) triumfował na mecie 57. edycji niemieckiego wyścigu Eschborn-Frankfurt.

Mistrz Niemiec pokonał na ulicach Frankfurtu nad Menem Johna Degenkolba (Trek-Segafredo) i Alexandra Kristoffa (UAE-Team Emirates).

Pagórkowata trasa wyścigu w Hesji, skrócona o 25 kilometrów w porównaniu z zeszłoroczną edycją, na początek prowadziła przez Feldberges (48 km; 11 km; 4,8%), następnie wiła się, zaglądając dwa razy na Ruppertshain (60 – 108 km; 1,3 km; 8,6%), czterokrotnie na Mammolshain (81 – 96 – 130 – 146 km; 2,3 km; 8,2%) oraz na Billtalhöhe (101 km; 2,6 km; 6,2%). Końcowe 41 kilometrów było płaskie, z finiszem przy Alte Oper we Frankfurcie nad Menem.

W ucieczce dnia szybko znaleźli się Casper Pedersen (Team Sunweb), Dimitri Peyskens (Wallonie-Bruxelles), Sebastian Schönberger (Nero Sottoli- Selle Italia – KTM), Evgeny Shalunov (Gazprom-Rusvelo), Mathias Van Gompel (Sport Vlaanderen-Baloise) oraz Artyom Zhakarov (Astana).

Szóstka wypracowała przewagę czterech i pół minuty nad peletonem, w którym spokojnie kręciły zespoły z niemieckimi sprinterami oraz UAE Team Emirates, w swoich szeregach mająca zwycięzcę ostatnich czterech edycji Alexandra Kristoffa.

67 kilometrów przed metą do pozostających z przodu Shalunova i Peyskensa przeskoczyli François Bidard (AG2R La Mondiale), Kristian Sbaragli (Israel Cycling Academy), Geoffrey Soupe (Cofidis) i Davide Ballerini (Astana), a za trzecim Mammolshain (130 km) również Matej Mohorič (Bahrain Merida).

Siódemka do ostatniego podjazdu na trasie, Mammolshain (146 km), dojechała z przewagą niespełna minuty. Wspinaczka sytuacji nie zmieniła, dopiero gdy rozciągnięty peleton wrócił do równowagi, to zbliżył się na 15 sekund i takiej różnicy pilnował. Ucieczkę wchłonął 4 kilometry przed finiszem.

To wystarczyło, a pracy wykonanej przez kolegów nie zmarnował Pascal Ackermann, na mecie meldując się przed Johnem Degenkolbem.

Wyniki Eschborn-Frankfurt 2019 (1.WT), Eschborn – Frankfurt nad Menem (187,5 km):

Poz.ZawodnikGrupaCzas
1.Pascal AckermannBora-hansgrohe4:23:36
2.John DegenkolbTrek-Segafredo
3.Alexander KristoffUAE Team Emirates
4.Davide CimolaiIsrael Cycling Academy
5.Hugo HofstetterCofidis, Solutions Crédits
6.Baptiste PlanckaertWallonie-Bruxelles
7.Davide GabburoNeri Sottoli-Selle Italia-KTM
8.Lawrence NaesenLotto Soudal
9.Marco HallerTeam Katusha-Alpecin
10.Grega BoleBahrain-Merida
11.Matej MohoricBahrain-Merida
12.Simone VelascoNeri Sottoli-Selle Italia-KTM
13.Josef CernyCCC Team
14.Edvald Boasson HagenTeam Dimension Data
15.Kévin LedanoisTeam Arkéa Samsic
16.Oliver NaesenAG2R La Mondiale
17.Quentin JaureguiAG2R La Mondiale
18.Magnus CortAstana Pro Team
19.Sergey ShilovGazprom-RusVelo
20.Joris NieuwenhuisTeam Sunweb
21.Kevin DeltombeSport Vlaanderen-Baloise
22.Larry WarbasseAG2R La Mondiale
23.Thomas SprengersSport Vlaanderen-Baloise
24.Sven Erik BystromUAE Team Emirates
25.Sean BennettEF Education First
26.Etienne van EmpelNeri Sottoli-Selle Italia-KTM
27.Jan BakelantsTeam Sunweb
28.Anthony DelaplaceTeam Arkéa Samsic
29.Arjen LivynsRoompot-Charles
30.Nils PolittTeam Katusha-Alpecin
31.Kristian SbaragliIsrael Cycling Academy
32.Heinrich HausslerBahrain-Merida
33.Oscar RiesebeekRoompot-Charles
34.Fabien DoubeyWanty-Gobert Cycling Team
35.Ruben GuerreiroTeam Katusha-Alpecin
36.Aaron VerwilstSport Vlaanderen-Baloise
37.Mathieu BurgaudeauTeam Total Direct Energie
38.Andreas SchillingerBora-hansgrohe
39.Zhandos BizhigitovAstana Pro Team
40.Rüdiger SeligBora-hansgrohe
41.Geoffrey SoupeCofidis, Solutions Crédits
42.Lorenzo FortunatoNeri Sottoli-Selle Italia-KTM
43.Amanuel GhebreigzabhierTeam Dimension Data
44.Guillaume BoivinIsrael Cycling Academy
45.Eliot LietaerWallonie-Bruxelles
46.Marco MinnaardWanty-Gobert Cycling Team
47.Tom van AsbroeckIsrael Cycling Academy
48.Edoardo ZardiniNeri Sottoli-Selle Italia-KTM
49.Ryan GibbonsTeam Dimension Data
50.Geoffrey BouchardAG2R La Mondiale
51.Artem NychGazprom-RusVelo
52.Ben GastauerAG2R La Mondiale
53.Kamil GradekCCC Team
54.Enrico BattaglinTeam Katusha-Alpecin
55.Brice FeilluTeam Arkéa Samsic
56.Laurens Ten DamCCC Team
57.Łukasz WiśniowskiCCC Team
58.Krists NeilandsIsrael Cycling Academy
59.Aurélien Paret-peintreAG2R La Mondiale
60.Chris HamiltonTeam Sunweb
61.Manuele BoaroAstana Pro Team
62.Pieter WeeningRoompot-Charles
63.Mathias de WitteRoompot-Charles
64.Reto HollensteinTeam Katusha-Alpecin
65.Nicola ConciTrek-Segafredo
66.Ivan RovnyGazprom-RusVelo
67.Pieter VanspeybrouckWanty-Gobert Cycling Team
68.Yevgeniy GidichAstana Pro Team
69.Marcel SiebergBahrain-Merida
70.Dylan TeunsBahrain-Merida
71.Rein TaaramaeTeam Total Direct Energie
72.Perrig QuemeneurTeam Total Direct Energie
73.Tomasz MarczyńskiLotto Soudal
74.Valerio AgnoliBahrain-Merida00:14
75.Patrick KonradBora-hansgrohe00:16
76.Michael GoglTrek-Segafredo00:26
77.Cesare BenedettiBora-hansgrohe
78.James WhelanEF Education First00:29
79.Simon ClarkeEF Education First
80.Jérôme BaugniesWanty-Gobert Cycling Team
81.Adam HansenLotto Soudal00:44
82.Gregor MuhlbergerBora-hansgrohe01:04
83.Dimitri PeyskensWallonie-Bruxelles01:22
84.José GoncalvesTeam Katusha-Alpecin01:29
85.Rui OliveiraUAE Team Emirates
86.Vegard Stake LaengenUAE Team Emirates01:52
87.François BidardAG2R La Mondiale01:53
88.Florian VachonTeam Arkéa Samsic02:17
89.Dimitri ClaeysCofidis, Solutions Crédits
90.Davide BalleriniAstana Pro Team02:58
91.Evgeny ShalunovGazprom-RusVelo
92.Michael ValgrenTeam Dimension Data03:41
93.Rory SutherlandUAE Team Emirates

6 Comments

  1. italianista

    1 maja 2019, 17:49 o 17:49

    No cóż. Jaki kraj taka grupa. Na wczesnowiosennych, raczej płaskich i mało wymagających klasykach dla sprinterów w Beneluksie, liderem był Mareczko a nie Sajnok, mimo że ten drugi mimo roli rozprowadzacza spisał się lepiej i przez przypadek załapał się nawet na czwarte miejsce w jednym z wyścigów. Za to na wymagającym klasyku jakim jest Eschborn-Frankfurt liderem jest oczywiście Sajnok, który nie podołał i odpadł najprawdopodobniej na ostatnim albo przedostatnim podjeździe. Brak jakiejkolwiek logiki. Teraz Wadecki i cała grupa będą mieli pretekst, żeby powiedzieć, że Sajnok jest słaby i nie zasługuje na rolę lidera w jakimkolwiek wyścigu. A jest przeciwnie – Sajnok jeszcze nigdzie nie był liderem tam, gdzie miałby szanse powalczyć biorąc pod uwagę jego wiek i jeszcze słabe umiejętności przetrzymywania podjazdów.

  2. Wlada

    1 maja 2019, 19:13 o 19:13

    Podobnie genialna taktyka na Romandii, gdzie Mareczko ma podobno walczyć na etapach (to nie żart, było w waszym materiale).
    Z doświadczenia mogę powiedzieć, że są w moim zawodzie ludzie, którym nie brakuje wiedzy, ale brak intuicji, kojarzenia i krytycznego osądu. Efekty pracy z ludźmi są wtedy marne.
    Odnoszę wrażenie, że tutaj, chociaż branża inna, mamy ten sam problem. Co decyzja to kula w płot. Jest to tym bardziej irytujące, że ekipa ” zabetonuje” krajowe ścieżki kariery młodzieży. Jest WT, jest DT, najzdolniejsi tam trafią i sami jeszcze nie wiedzą, że to koniec marzeń o karierze.

  3. reko

    2 maja 2019, 09:03 o 09:03

    to ja już widzę, że zaczęło się ocenianie CCC nie tylko po tym co jest, ale też po tym co może być. Wlada- umiesz wróżyć z fusów, że wiesz co się stanie z młodymi. Skład jest jaki jest, taktyka ustala przez sztab jest ważna, ale nie zapominajcie, że to wszystko jest w nogach kolarzy. Peleton poszedł mocno do przodu i baaardzo mocno przyśpieszył (o czym pisał Goły na łamach Szosy). Mam wrażenie, że Miłek przed każdym wyścigiem powinien wydawać oświadczenie, że team przejęli w ostatniej chwili, a z rynku pozbierali co się dało- czyli mało. Kim mieli rywalizować we Frankfurcie, czy kim mają rywalizować w Romandii??? Oceńmy projekt po paru latach jego funkcjonowania, sezon po sezonie, krytykujmy, ale pitolenie i krytykowanie za to co może się potencjalnie wydarzyć jest lekko śmieszne. Też wiele rzeczy mi się nie podoba, dziwi mnie, że Jim stoi całkowicie z boku, a głos zabiera głównie Wadecki, ale cóż pamiętam, co Miłek powiedział o sezonie 2019 i tego się trzymam.

    • Wlada

      2 maja 2019, 17:07 o 17:07

      Nie wróżę z fusów, tylko oceniam fakty, a są one takie, że w tej drużynie nie zrobił istotnego postępu żaden , ŻADEN młody zawodnik.
      Myślenie, że z tymi samymi ludźmi się to zmieni jest właśnie typową śmieszną fantazją nie popartą racjonalnymi przesłankami. Czyli nie ja fantazjuję, ale ci, którzy liczą na cud i nagłe oświecenie obecnego kierownictwa.
      Chyba, że zmienią się ludzie prowadzący na co dzień tę ekipę, ale na kogo?

      • reko

        2 maja 2019, 21:40 o 21:40

        nie napisałem, że fantazjujesz tylko, że wróżysz z fusów bo oceniasz przyszłość. Zgadzam się z Twoją oceną teraźniejszości i przeszłości (teraz już po części)..w CCC żaden młody nie zrobił postępu (kiedyś o tym pisałaś i się w pełni z Tobą zgadzałem), ale z drugiej strony spójrz na Antunesa, Hirta, De la Parte, Grosschartnera. To zawodnicy może nie wybitni, ale tacy którzy w CCC wypłynęli na szerokie wody. CCC nigdy nie był teamem, który mnie przekonywał, bardziej kibicowałem projektowi Activjet, ale tak się złożyło, że dzięki Miłkowi w końcu mamy team w WT i development team czego nie było wcześniej zatem może coś się zmienia….a może nie!?

        • Wlada

          3 maja 2019, 10:46 o 10:46

          Przepraszam, chodziło mi o to , że nie zrobił postępu żaden POLSKI zawodnik, co do tych paru zagranicznych, to tylko Hirt , Grosschartner . De la Parte raczej niewiele od 2015. Antunes coś zdobyl jak był w Porto, a w CCC dopiero zobaczymy, bo na razie prawie nic.
          Może Hirt i Grosschartner mieli swój rozum, albo im ktoś doradzał i nie dali się wpuścić w maliny.
          To wyjątki raczej potwierdzające regułę. Ciekawe, jak będzie się czuł GVA po roku w CCC? Bo wydaje mi się ( teraz to akurat typowa wróżba z fusów) to grzeczny GVA raczej robi dobrą minę do złej gry.