Krótkim prologiem wokół Zamku Lubelskiego rozpocznie się we wtorkowy wieczór 36. Karpacki Wyścig Kurierów (30 kwietnia – 5 maja).
Organizowany na szosach Polski, Słowacji i Węgier wyścig młodzieżowców to jedna z większych etapówek dla kolarzy poniżej 23-go roku życia w kalendarzu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Rozgrywany od 2009 roku pod rangą 2.2U wyścig od kilku sezonów wiedzie pomiędzy trzema krajami Grupy Wyszehradzkiej.
Trasa wyścigu rokrocznie oferuje młodym zawodnikom dobre pole do popisu w mocno pagórkowatym terenie. Okazję do sprawdzenia swoich możliwości mają zarówno czasowcy, sprinterzy, jak i przyszli klasykowcy, którym bardziej odpowiadają wspinaczki rejonu Karpat.
Tegoroczna edycja liczy sześć etapów, w sumie 669 kilometrów i rozciągnięta jest między Lublinem, Tarnowem, Jabłonką, słowackim Popradem i węgierskim Veszprem.
W tym roku wyścig tradycyjnie rozpoczynający się w Tarnowie nieco niespodziewanie otworzy prolog w Lublinie. Kolejne odcinki zaprowadzą przez Tarnów, Nowy Sącz i Oświęcim do położonej nad słowacką granicą Jabłonki i dalej przez słowacki Poprad do węgierskiego Veszprem. O ile etapy pierwszy i drugi to pagórkowate odcinki, na których uciekinierzy będą chcieli ubiec sprinterów, o tyle trzeci odcinek poprowadzi znaną z ubiegłych lat trasą przez Maków Podhalański i górskie premie na Łękawicy, Grzechyni i wreszcie Przełęczy Krowiarki. Ta ostatnia, choć nie jest metą etapu, powinna mocno przerzedzić peleton.
Piątego dnia peleton będzie już na Słowacji i na 117 kilometrach wokół Popradu pokona siedem wspinaczek, w tym premię górska Przysłop. Tu powinny rozstrzygnąć się losy klasyfikacji generalnej, gdyż ostatni odcinek to płaska, acz wietrzna przeprawa na węgierskich drogach, która najpewniej skończy się finiszem z grupy w Papie.
Do zmagań w tegorocznej odsłonie “Karpackiego” przystąpią w sumie 24 zespołów w 5-osobowych składach. Pośród nich tradycyjnie znalazło się kilka narodowych reprezentacji, a tym razem będą to: Litwa, Słowacja, Węgry, Czechy, Austria, Niemcy, Białoruś, Ukraina i Polska. W kadrze biało-czerwonych nie zabraknie Filipa Maciejuka, który bronić będzie tytułu zwycięzcy sprzed roku. Skład naszej reprezentacji uzupełnią Szymon Krawczyk i Marceli Bogusławski, którzy wspomagali Maciejuka także w zeszłym roku, oraz Mateusz Nieboras i Paweł Kasprzyk.
Ponownie na starcie zobaczyć będzie można włoski Cyclingteam Friuli, holenderskie Metec-TKH czy Wielerploeg Groot Amsterdam, a także Austriaków z Tirol Cycling Team, którzy wracają po przerwie.
Nie zabraknie także polskich młodzieżówek. CCC Development pojedzie w składzie: Stanisław Aniołkowski, Attila Valter, Piotr Pękala, Szymon Tracz i Karol Wawrzyniak. GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier stawia na Kacpra Wiszniewskiego, Jana Krukowskiego, Michała Wenglorza i Damiana Sławka.
W niebiesko-białych koszulkach KK Tarnovii Tarnowa Podgórnego w Lublinie pojawią się: Mateusz Kostański, Jan Łamaszewski, Wojciech Bystrzycki, Piotr Gruszczyński i Adrian Mrówka. Skład Hurom BDC Development to: Norbert Banaszek, Adam Kuś, Marcin Budziński, Tomasz Budziński i Cezary Bzdak.
Dwie ostatnie polskie ekipy, które przyjadą na Karpacki Wyścig Kurierów, to TC Chrobry Scott Głogów oraz KS Pogoń Puławy. Z Dolnego Śląska do Lubelskiego przybędą: Bartłomiej Wojtanek, Jakub Murias, Mikołaj Konieczny, Artur Jatczak i Damian Bieniek. Ziemię lubelską reprezentować będą zaś: Daniel Staniszewski, Dawid Czubak, Bartłomiej Proć, Antoni Gańko i Maciej Kwiatkowski, który jako pierwszy wyruszy jutro na trasę prologu.
Nazwa Karpackiego Wyścigu Kurierów nie jest przypadkowa. Sięgający 1975 roku wyścig od samego początku rozgrywany był nie tylko dla czysto sportowej idei. Jest on także pewnego rodzaju hołdem składanym bohaterskim kurierom Rządu RP na Uchodźstwie, którzy w czasie II Wojny Światowej walczyli z okupantem o wolną Polskę.
Przez kilka ostatnich lat Karpacki Wyścig Kurierów rozgrywany był ku pamięci Jana Karskiego. W tym roku patronem imprezy został zaś Wacław Felczak. Z tej okazji partnerem klasyfikacji generalnej wyścigu został Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej jego imienia.
Podczas “Karpackiego” kolarze rywalizować będą w sześciu klasyfikacjach. Tą najważniejszą jest klasyfikacja generalna wyścigu, której lider będzie zakładał białą koszulkę, której partnerem został Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka.
30 kwietnia – prolog: Lublin (1,4 km; jazda indywidualna na czas)
1 maja – 1. etap: Połaniec – Tarnów (145,2 km)
2 maja – 2. etap: Tarnów – Nowy Sącz (142,2 km)
3 maja – 3. etap: Oświęcim – Jabłonka (111,2 km)
4 maja – 4. etap: Poprad – Poprad (116,8 km)
5 maja – 5. etap: Veszprem – Papa (150 km)
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…
Zobacz komentarze
Jeszcze Łotysze wśród reprezentacji narodowych.
jakby spojrzeć na profile etapów to wygląda na bardzo ciekawy i trudny ścig.