Mathieu van der Poel wyszedł bez poważnej kontuzji z kraksy na finiszowych metrach wyścigu Danilith Nokere Koerse. Bardziej ucierpiał Floris Gerts.
Mistrz świata w przełajach bezpośrednio z trasy został przewieziony do szpitala w Oudenaarde, gdzie nie stwierdzono złamań. Zespół Coredon-Circus ogłosił, że program Van der Poela pozostaje niezmieniony i obejmie kolejno Grand Prix Denain (24 marca), Gandawa-Wevelgem (31 marca), Ronde van Vlaanderen (7 kwietnia), Strzała Brabancka (17 kwietnia) i Amstel Gold Race (21 kwietnia).
W tej samej kraksie bardziej ucierpiał Floris Gerts. Kolarz Tarteletto-Isorex ma poważne wstrząśnienie mózgu i inne obrażenia w okolicach głowy, szyi i ramion. Szef kontynentalnej drużyny, Peter Bauwens, był zszokowany faktem, że służby ratunkowe zainteresowane były tylko Van der Poelem. Pomimo dwóch karetek na miejscu, Gerts zastał pozostawiony samemu sobie.