Paryż-Nicea 2019. Daniel Martinez z pierwszym zawodowym zwycięstwem

Daniel Felipe Martinez (EF Education First) etapowym zwycięstwem w Paryż-Nicea uruchomił swój licznik z zawodowymi zwycięstwami.

Kolumbijczyk od 2017 roku prezentuje solidny poziom. Dzięki temu już w 2018 roku znalazł zatrudnienie w WorldTourze. Już pierwszym roku jazdy na najwyższym poziomie zameldował się na 7. pozycji w Volta a Catalunya i 3. w Amgen Tour of California. Ten sezon rozpoczął od zdobycia koszulki mistrza kraju w jeździe indywidualnej na czas i 3 . miejscem w Colombia 2.1. Następnie przyszedł czas na Paryż-Nicea, gdzie początkowo miał walczyć w generalce, ale wyścig potoczył się tak, że pozostała mu jedynie walka na poszczególnych etapach.

Martinez był częścią ucieczki dnia, w której kręciło aż 38 kolarzy. Grupa uzyskała ponad 6-minutową przewagę, dzięki czemu najlepsi zawodnicy mogli powalczyć o etapowe zwycięstwo.

Ucieczka była mocna, znałem umiejętności każdego harcownika. Przeanalizowałem każdego, ale wiedziałem, że wspinaczka pokaże każdemu miejsce w szeregu. Byłem zmęczony, ale dałem z siebie wszystko. Tak naprawdę najbardziej obawiałem się Simona Yatesa, ponieważ wygrał czasówkę i jest w świetnej formie

– powiedział 22-latek.

Martinez do ostatnich metrów walczył o zwycięstwo ze swoim rodakiem Miguelem Angelem Lopezem. Ponadto w uciecze dobrze pracował Sergio Henao, a w klasyfikacji generalnej brylują Egan Bernal i Nairo Quintana. Kolumbijczycy stale zwiększają swoją liczebność w WorldTourze, a to przekłada się na liczbę odnoszonym przez nich zwycięstw.

Pokazaliśmy, że Kolumbia to potęga kolarska. Wszyscy jesteśmy wspaniałymi przyjaciółmi i to również pomaga. Nawet kiedy walczymy między sobą, to i tak cieszymy się z kolumbijskich zwycięstw. To dla mnie bardzo ważny sukces , ponieważ to jeden z największych wyścigów na świecie. Teraz muszę patrzeć na kolejne cele. Bernal i Lopez to zupełnie inny zawodnicy. Bernal jest młodszy i lepszy w czasówkach

– dodał Martinez.

Zwycięstwo etapowe na trasie “wyścigu ku słońcu” może dodać 22-letniemu Kolumbijczykowi pewności siebie i wiatru w żagle na cały sezon. Jeśli w kolejnych wyścigach zaprezentuje on solidny i równy poziom, to być może w niedługim czasie będzie liderem swojej ekipy w największych wyścigach.