Danielo - odzież kolarska

Simon, który się Pętli nie kłania

Simon Yates

Simon Yates w tym sezonie liczy na poprawkę w Giro d’Italia, gdzie tym razem, bogatszy o zebrane doświadczenia, nie zamierza wypuścić zwycięstwa z rąk. Tour de France nie bierze nawet pod uwagę, mówiąc: “zbytnio mnie nie obchodzi, ten wyścig nie wzbudza we mnie emocji”.

26-letni Brytyjczyk “Wielkiej Pętli” przyjrzał się dokładnie. Po raz pierwszy wystartował w 2014 roku, nie kończąc wówczas zawodów. W 2015 był w Paryżu 89., natomiast w 2017 wskoczył na 7. miejsce i wygrał klasyfikację młodzieżową. Taki sukces nie wpłynął jednak na jego opinię o najważniejszym wyścigu w sezonie.

Po prostu brak mi serca do tego wydarzenia. Wielu zawodników marzy o Tourze, ale we Francji interesuje ich tylko show wokół wyścigu. Kolarstwo ma na Tourze drugorzędne znaczenie

 – powiedział kolarz Mitchelton-Scott w “Ciclo21”.

Yates zaznaczył, że Wielkie Toury kocha.

Przed Giro czuję na przykład napięcie już kilka tygodni przed początkiem. Vuelta również jest fantastycznym wyścigiem. Tour nie wzbudza we mnie takich emocji, jest dla mnie jak każda inna impreza.

Simon dopiero po Giro ustali swój program na dalszą część sezonu. Nie wie czy stanie do obrony tytułu na Vuelta a Espana, gdyż może mu to kolidować z przygotowaniem do mistrzostw świata, które odbędą się na jego terenie.

Trasa w Yorkshire wydaje się trudna. Oczywiście, inni kolarze mają na niej większe szanse, ale mam nadzieję, że stanę na starcie i zdobędę tytuł mistrza świata.

3 Comments

  1. reko

    22 lutego 2019, 19:08 o 19:08

    “zbytnio mnie nie obchodzi, ten wyścig nie wzbudza we mnie emocji”….respect. Ciekawe tylko co powie jak sponsor karze pojechać za rok.

    • Xedron

      23 lutego 2019, 10:53 o 10:53

      Brata wyśle 🙂

  2. wenga

    23 lutego 2019, 13:52 o 13:52

    brata- dopiero za 2 lata… a TdF przerosły sława i kasa i brud LA i innych świętoblwych.