Chris Froome ma za sobą pierwszy start w sezonie. Na Tour Colombia niczym specjalnym się nie wyróżnił, więcej ma zademonstrować podczas rozpoczynającego się w najbliższą niedzielę UAE Tour.
Nowy wyścig w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będzie składał się z aż siedmiu etapów, w tym z jazdy drużynowej (16 km) oraz dwóch górskich finałów na Jebel Hafeet (10,8 km; 6,6%) i Jebel Jais (19 km; 5,6%). Team Sky zabierze na Półwysep Arabski nie tylko Froome’a, ale również dotąd bezczynnych w tym sezonie Michała Gołasia, Michała Kwiatkowskiego i Gianniego Moscona.
Chris jest zadowolony, że jedzie na UAE, ponieważ to wyścig o innym formacie niż posiadały imprezy w tym miejscu w ostatnich dwóch czy trzech latach. Pogoda będzie dla niego lepsza, a dla całego zespołu doskonałą sprawą jest czasówka na pierwszym etapie
– powiedział w “Cycling Weekly” Matteo Tosatto.
Dyrektor sportowy brytyjskiej formacji wyjawił zadania Froome’a na najbliższy tydzień.
Plan jest taki, aby Chris był naszym liderem na wyścig, a później zobaczymy co z tego wyniknie, pierwszy etap będzie jednak bardzo ważny. Chcemy na nim dobrze wypaść.
Rywalami Froome’a w UAE Tour będą m. in. Tom Dumoulin (Team Sunweb), Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida), Alejandro Valverde (Movistar), Tejay van Garderen (EF Education First), Richie Porte (Trek-Segafredo) i Primoz Roglic (Jumbo-Visma).
XMM2
20 lutego 2019, 19:45 o 19:45
Obsada syta jak na gt
Ulle
20 lutego 2019, 22:42 o 22:42
A czym ma wyróżniać się w lutym?