Danielo - odzież kolarska

Tour of Oman 2019. CCC Team na Grega van Avermaeta

Greg van Avermaet

Z etapowym zwycięstwem na myśli na starcie Tour of Oman (16-21 lutego) stanie lider CCC Team, Greg van Avermaet.

Mistrz olimpijski wyląduje na arabskich piaskach po kilkudniowym odpoczynku od zakończenia Volta a la Comunitat Valenciana. W Hiszpanii Van Avermaet wygrał etap i tym samym udanie rozpoczął przygotowania do kampanii wiosennych klasyków, które są jego głównym celem.

33-latek w tym roku jest liderem polskiej grupy CCC Team i na jego barkach spoczywa odpowiedzialność za wyniki “pomarańczowych” w wyścigach na brukach. Jak przed rokiem, Van Avermaet na Półwysep Arabski jedzie by sfinalizować przygotowania do ścigania w Belgii i Holandii. Wiosenne klasyki rozpoczynają się bowiem 2 marca na trasie Omloop Het Nieuwsblad, a Belg formą dysponować będzie musiał do połowy kwietnia, do Paryż-Roubaix.

Greg występował w Omanie przez ostatnie sześć lat i znajdował na tej trasie etapy, które mu odpowiadają. Naszym głównym celem będzie umożliwienie mu wygranie etapu. Nie mamy zawodnika na klasyfikację generalną, a wyścig, jak zwykle, rozstrzygnie się na Zielonej Górze. Nie zabieramy w tym roku górala, ale to oznacza, że oprócz wspierania Grega, każdy z zawodników będzie miał okazję spróbowania swoich sił w ucieczkach

– tłumaczył przed startem w Omanie dyrektor sportowy Valerio Piva.

Van Avermaetowi w występach na Półwyspie Arabskim towarzyszyli będą Szwajcar Michael Schär, Belgowie Gijs Van Hoecke, Nathan Van Hooydonck oraz Guillaume Van Keirsbulck i Polak Łukasz Wiśniowski, czyli jego obstawa na kampanię wiosennych klasyków. Skład uzupełni rozpoczynający sezon Kamil Gradek.

Myślę, że w kwestii przygotowań do klasyków wchodzimy w ostatnią fazę. Greg pokazał już, że jest w świetnej formie, reszta też wyglądała nieźle. Wszyscy są zmotywowani by Gregowi pomóc, on im ufa, a to jest to, co chcemy widzieć przez kampanią klasyków

– ocenił Piva.

Dla Van Avermaeta sezon 2019 zaczyna się podobnie jak przed rokiem. Starty w Walencji i Omanie przygotują go od otwarcia kampanii klasyków, Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne a także włoskiego Strade Bianche. W połowie marca Belg powinien wystąpić także w Tirreno-Adriatico, które pozwoli mu wskoczyć na najwyższe obroty przed trzema tygodniami na brukach.

Mnogość celów, chęć podbicia Ronde van Vlaanderen oraz odpowiedzialność za wyniki ekipy na barkach 33-latka składają zatem niemałą presję. Póki co mistrz olimpijski nie daje jej po sobie poznać.

Zawsze lubiłem ściganie w Omanie. W tym punkcie sezonu to dla mnie świetny start: dobra pogoda, a przede wszystkim krótkie etapy. Jestem wyjątkowo zadowolony z prezentowanej dyspozycji i z tego, jak ekipa pracowała w Walencji, miło więc będzie znów się razem ścigać

– podkreślił Belg w komunikacie prasowym zespołu.

Dobrze jest wygrać już na początku sezonu, mam nadzieję zrobić to ponownie w Omanie. Kilka odcinków mi odpowiada, więc wygranie jednego z nich jest zdecydowanie moim celem. To także dobra opcja przygotowania do klasyków. W tym punkcie liczy się wykręcenie kilometrów wyścigowych po długiej przerwie, a to świetna ku temu okazja

– dodał.

Trasa Tour of Oman 2019