Danielo - odzież kolarska

Prezentacja Cadel Evans Great Ocean Road Race 2019

Peleton na trasie 3. etapu Tour Down Under 2019

Przed nami ciąg dalszy styczniowego ścigania na Antypodach. W niedzielę drugie w sezonie starcie na poziomie WorldTour –  Cadel Evans Great Ocean Road Race.

Pierwsza edycja australijskiej jednodniówki odbyła się cztery lata temu, gdy zwycięzca Tour de France z 2011 roku podjął decyzję o odstawieniu roweru. Przebiegający m.in. przez jego rodzinne miasteczko Barwon Heads wyścig służył wówczas jako jego pożegnalny występ – zwycięzcami zostali Gianni Meersman i Rachel Neylan.

Od tego czasu renoma prowadzącej po malowniczej australijskiej Great Ocean Road wciąż wzrasta, a na starcie stają coraz lepsi zawodnicy, którzy w większości mają już w nogach Tour Down Under. Od 2017 roku wyścig mężczyzn jest częścią cyklu UCI WorldTour.

Trasa wyścigu kobiet

W sobotę zawodniczki walczyły na 113-kilometrowej trasie po ulicach stanu Wiktoria. Przebieg rywalizacji pań jest zbliżony do męskiego – jedyną różnicą jest brak rund po Geelong. Kolarki zakończą bowiem ściganie za pierwszym razem, gdy przekroczą metę. 

Trasa składała się z dużego okrążenia po okolicach Geelong, Torquay i Moriac. Pierwsza część wyścigu jest dość płaska, wyjątkiem jest wyrastający po 55,9 km podjazd pod Bells Beach (1 km; 6,1%). Jednak im bliżej końca, tym więcej pagórków. W końcówce leżały dwa poważne wyzwania – Ceres (97,3 km; 1,8 km; 4,6%) oraz Challambra Crescent (104,6 km; 1,2 km; 8,6%). Finisz ulokowano przy zatoce.

W tych warunkach najlepiej poradziła sobie Kubanka Arlenis Sierra, która nieco niespodziewanie ograła zawodniczki Mitchelton-Scott i po samotnej akcji zameldowała się na mecie jako pierwsza.

Cadel Evans Great Ocean Road Race 2019. Arlenis Sierra przed Australijkami

Trasa wyścigu mężczyzn

Panowie będą walczyć na trasie zbliżonej do trasy pań. Pierwsze 113 kilometrów są analogiczne do sobotniego programu, różnicą będzie dodanie trzech 16,7 kilometrowych rund wokół Geelong zawierających stromy podjazd pod Challambra Crescent (1,2 km; 8,6%). Panowie zatem zaliczą tą wspinaczkę nie raz, a cztery razy, z ostatniej do mety pozostanie niecałe 10 kilometrów. Dystans wyścigu wyniesie 163 kilometry, różnica wzniesień 2000 metrów.  

Kto z kim i na kogo

Na starcie zobaczymy ubiegłorocznego zwycięzcę. Jay McCarthy (Bora-hansgrohe) pokonał w sprincie Elię Vivianiego i Daryla Impeya. Tym razem Australijczyk nie wydaje się być w dobrej formie – na Tour Down Under najwyżej w klasyfikacji etapowej uplasował się ostatniego dnia, na 23. pozycji – ale mimo wszystko z pewnością nie podda się bez walki. Wspierać go będzie m.in. Maciej Bodnar.

Caleb Ewan (Lotto-Soudal) do wyścigu w Geelong przystępuje z pewnością średnio zadowolony. Australijczyk w Tour Down Under zajął 2. miejsce na drugim etapie i jako pierwszy przeciął kreskę piątego odcinka, lecz został zdyskwalifikowany za niesportowe zachowanie. Mimo to pokazał, że już osiągnął wysoki pułap i jeżeli w niedzielę go utrzyma i dojedzie w czołówce, będzie się liczył w walce o zwycięstwo. Obok niego w barwach Lotto-Soudal pojedzie Tomasz Marczyński. 

Faworytem jest również triumfator tegorocznego Tour Down Under, Daryl Impey. Kolarz Mitchelton-Scott co prawda przejął ochrową koszulkę dopiero ostatniego dnia rywalizacji, po tym, jak stratę poniósł Patrick Bevin, lecz przez cały tydzień kończył etapy na wysokich pozycjach i utrzymywał się z najlepszymi. Najlepiej spisywał się również właśnie na pagórkowatych odcinkach, w tym na tym prowadzącym do Campbelltown, gdzie zwyciężył. Jak zazwyczaj jest zatem w świetnej formie na otwarcie sezonu i w niedzielę może znów ją potwierdzić. 

Jeżeli na metę jako pierwsza wpadnie większa grupa, liczyć się będą również sprinterzy, w tym Elia Viviani (Deceuninck-Quick Step), triumfator pierwszego dnia rywalizacji w Tour Down Under, Danny van Poppel (Jumbo-Visma), którego stać na mocny finisz i który jest obecnie w niezłej dyspozycji oraz Jakub Mareczko, główny kandydat CCC Team na niedzielną rywalizację. 

Lista startowa wyścigu panów

Przed rokiem

  1 Jay McCarthy (Aus) Bora - Hansgrohe                      4:04:00
  2 Elia Viviani (Ita) Quick - Step Floors
  3 Daryl Impey (RSA) Mitchelton-Scott
  4 Dries Devenyns (Bel) Quick - Step Floors
  5 Simon Gerrans (Aus) BMC Racing Team
  6 Nikias Arndt (Ger) Team Sunweb
  7 Steele von Hoff (Aus) Kordamentha Real Estate
  8 Maurits Lammertink (Ned) Team Katusha Alpecin
  9 Enrico Battaglin (Ita) Team Lotto Nl - Jumbo
 10 Lars Bak Ytting (Den) Lotto Soudal

Transmisja

Eurosport Player, godz. 3:00-5:30.