Danielo - odzież kolarska

Team Sky planuje, w 2019 roku Thomas i Froome na Tour, Bernal na Giro

Geraint Thomas i Chris Froome

W sezonie 2019 Egan Bernal poprowadzi zespół Sky na trasie Giro d’Italia, natomiast Geraint Thomas i Chris Froome skoncentrują się na rywalizacji w Tour de France.

Brytyjski zespół Sky w pierwszym dniu roku 2019 podał cele swoich liderów na nadchodzące miesiące. Zgodnie z oczekiwaniami, ubiegłoroczny zwycięzca wyścigu Geraint Thomas oraz czterokrotny triumfator “Wielkiej Pętli” Chris Froome wszystkie siły rzucą na walkę o maillot jaune.

Oficjalna desygnacja 21-letniego Bernala na lidera grupy we włoskim Grand Tourze to zaskoczenie, ale także potwierdzenie krążących od jakiegoś czasu plotek o postawieniu przed fenomenalnie prezentującym się młodzianem monumentalnego zadania.

Kolarze Sky wygrali Tour de France sześć razy w ostatnich siedmiu latach i passy tej nie zamierzają przerywać. Thomas do Brukseli, gdzie 6 lipca rozpoczyna się wyścig, pojedzie jako obrońca tytułu, głodny kolejnego sukcesu. Froome, który “Wielką Pętlę” wygrywał już czterokrotnie, a przed rokiem do mety dotarł jako trzeci, na oku ma za to zapisanie się w annałach historii.

Decyzja o tym by nie wracać na Giro była trudna. Mam wspaniałe wspomnienia z ubiegłego roku, ale jeśli Tour jest moim głównym celem, to lepiej jest opuścić Giro. W tym punkcie kariery myślę już o swojej spuściźnie. Jeśli uda mi się wygrać Tour po raz piąty i dołączyć do elitarnego grona kolarzy, którzy tego dokonali, będzie to niesamowite

– zapowiedział Froome.

Dwójka zawodników nie składała jeszcze deklaracji co do współpracy acz ton wypowiedzi sugeruje, że, podobnie jak w ubiegłym roku, po zwycięstwo pojedzie razem i nie będzie rzucała sobie kłód pod nogi. Dodatkową motywacją będzie fakt, że grupa po raz ostatni występowała będzie pod szyldem Sky i na sezon 2020 znaleźć musi nowego sponsora.

Moim celem jest powrót na Tour po najlepszy wynik, na jaki będzie mnie stać. Gdybym nie wygrał Touru, może patrzyłbym na trasy Giro i Vuelty, ale jako broniący tytułu pojadę z jedynką na plecach. Żałowałbym, gdybym nie wystartował

–  stwierdził Walijczyk, zaznaczając, że jego program startów ulegnie pewnym, jeszcze nie sprecyzowanym, zmianom.

Po Tourze mistrzostwa świata w Yorkshire będą dla mnie wielkim wydarzeniem. Myślę, że w wyścigu jazdy indywidualnej na czas mam największą szansę wywalczenia czegoś dla siebie. To będzie dobry cel na zakończenie sezonu. Na pewno chcę tam być, ze względu na wsparcie jakie otrzymujemy w Wielkiej Brytanii i Yorkshire. To będzie wielkie wydarzenie i chcę być jego częścią.

Grupa Sky, która przed rokiem na koncie zapisała triumf Froome’a w Giro i Thomasa w Tourze, w sezonie 2019 nie potraktuje ulgowo włoskiego Grand Touru. Liderem brytyjskiego składu ma być młodziutki Kolumbijczyk Egan Bernal, który w swoim pierwszym występie w “Wielkiej Pętli” wyrobił sobie markę jednego z najsilniejszych górali w całym peletonie.

Wspinacz z Koumbii na starcie Corsa Rosa będzie miał 22 lata i staje przed olbrzymim wyzwaniem sprostania oczekiwaniom, które spadły na jego barki po fantastycznych występach w wyścigach młodzieżowych, mniejszych etapówkach, a także debiutanckim sezonie. W 2018 roku Bernal, mimo dwóch poważnych kraks, zdołał wygrać Tour of California, Colombia Oro y Paz, zająć 2. miejsce w Tour de Romandie i na 15. lokacie skończyć Tour de France, do Paryża dojeżdżając z łatką najlepszego debiutanta od lat i jednego z najlepszych górali świata.

Do Włoch pojedzie jako lider zespołu, acz ze świadomością, że brakuje mu doświadczenia w rozplanowaniu takiej przygody i dźwigania na barkach odpowiedzialności za wynik.

Giro to wyścig, który bardzo lubię. Mieszkałem we Włoszech przez trzy lata, mam tam wielu przyjaciół i uwielbiam włoskich fanów. Dobrze czuję się na tych drogach, chcę pojechać dobry wyścig

– zadeklarował krótko Kolumbijczyk, który sezon rozpocznie na trasie Tour of Colombia, w towarzystwie Froome’a.