Bauke Mollema (Trek-Segafredo) w 2019 roku skupi się na Giro d’Italia, następnie wystartuje w Tour de France, gdzie będzie głównym pomocnikiem Richiego Porte’a.
Holender dwukrotnie brał udział w Corsa Rosa – w 2010 roku był 12., a w 2017 zajął 7. miejsce. W przyszłym roku będzie chciał poprawić swój najlepszy wynik w klasyfikacji generalnej oraz powalczyć o etapowe zwycięstwo.
Do tej pory w Giro szło mi dobrze. Teraz jestem jeszcze bardziej zmotywowany. Sam poprosiłem kierownictwo, aby posłało mnie na Giro
Cel, który wyznaczył sobie Mollema będzie niezwykle trudny do zrealizowania, ponieważ na Giro d’Italia wybiera się śmietanka światowego peletonu. Swój start zapowiedzieli m.in.: Tom Dumoulin, Alejandro Valverde, Richard Carapaz, Vincenzo Nibali, Ilnur Zakarin, Rafał Majka, Simon Yates, Miguel Angel Lopez i Primoz Roglic, niemniej jednak Holender zrobi wszystko, żeby zatrzeć wrażenie po nieudanym ubiegłym sezonie.
Ubiegły sezon nie był dobry w moim wykonaniu. Uważam, że moja forma była całkiem dobra. Tour był moim wielkim celem, ale rozbiłem się na bruku i straciłem szansę na dobry wynik w klasyfikacji generalnej. Na Vuelcie jeździłem agresywnie, żeby wygrać etap. Byłem blisko, ale znów się nie udało
Mollema standardowo wystartuje w dwóch Wielkich Tourach w roku. Po Giro d’Italia za kurs obierze Tour de France. Tutaj będzie musiał się podporządkować. Liderem ekipy będzie Richie Porte. Mollema ma osłaniać go w górach, ale na pewno będzie miał okazję, żeby powalczyć o etap.
Wilinski
26 grudnia 2018, 13:38 o 13:38
Program podobny jak 2 lata temu kiedy liderem TREKa na GT był Alberto Contador.
Wówczas Mollema 7 był w Giro a na TdF ugrał etap.