Danielo - odzież kolarska

MŚ Innsbruck 2018. Rohan Dennis złoty w jeździe indywidualnej, Kwiatkowski na 4. miejscu

Rohan Dennis w drodze po tytuł mistrza świata w jęździe na czas

Australijczyk Rohan Dennis został w Innsbrucku mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas elity mężczyzn.

28-letni kolarz na dystansie 52 kilometrów o 1:21 pokonał sklasyfikowanych w tym samym czasie obrońcę tytułu Holendra Toma Dumoulina oraz mistrza Europy, Belga Victora Campenaertsa.

Michał Kwiatkowski został sklasyfikowany tuż za podium, ze stratą 2:04 do złotego Dennisa. 17. miejsce zajął drugi z naszych reprezentantów Maciej Bodnar.

Trasa czasówki była trudna do interpretacji. Składała się z trzech części, do 30 kilometra pozostawała płaska i szybka, następnie wyrastał stromy podjazd Gnadenwald (4,9 km; 7,1%), z nachyleniem sięgającym 13%, za którym następowało krótkie wypłaszczenie, szybki zjazd oraz 9-kilometrowy lekko falisty fragment, prosto ku mecie.  Pogoda dopisała zawodnikom, było ciepło i słonecznie.

Najmocniej wyścig otworzył Dennis, który na 17 kilometrze pojawił się o 8 sekund szybciej od Dumoulina. Tony Martin tracił 14 sekund, Victor Campenaerts – 15, a Vasyl Kiryienka – 30. Kwiatkowski był 8. ze stratą 33 sekund, natomiast Bodnar rozpoczął na 13. wynik i był wolniejszy o 46 sekund.

Podjazd nie zmienił wirtualnego lidera klasyfikacji. Dennis jeszcze dołożył, na drugim punkcie kontrolnym (35 km) meldując się przed ciężko podjeżdżającym Dumoulinem o 1:01. Niespodziewanie znakomicie wspinaczkę pokonał Campenaerts, który notował stratę 1:12. Kwiatkowski wysunął się na 4. pozycję, ale od brązowego medalu dzieliło go aż 31 sekund. 11. w zestawieniu był Bodnar.

Ostatnie 17 kilometrów nie zmieniło układu czołówki ustalonej na podjeździe. Dennis nie pozostawił rywalom szans. Dumoulin zdołał się obronił przed do końca jadącym mocno Campenaertsem, ale na mecie nie krył swojego rozczarowania. Kwiatkowski również.

Wyniki Mistrzostw świata w kolarstwie szosowym 2018 – jazda indywidualna na czas elity mężczyzn (CM), Alpbachtal Seenland – Innsbruck (52,1 km):

  1 Rohan Dennis (Australia)                      1:03:45.53
  2 Tom Dumoulin (Netherlands)                       1:21.09
  3 Victor Campenaerts (Belgium)                     1:21.62
  4 Michał Kwiatkowski (Poland)                      2:04.58
  5 Nelson Oliveira (Portugal)                       2:14.34
  6 Jonathan Castroviejo (Spain)                     2:17.53
  7 Tony Martin (Germany)                            2:25.23
  8 Patrick Bevin (New Zealand)                      2:34.78
  9 Vasil Kiryienka (Belarus)                        3:07.54
 10 Martin Toft Madsen (Denmark)                     3:23.39
 11 Maximilian Schachmann (Germany)                  3:39.95
 12 Stefan Kung (Switzerland)                        3:44.23
 13 Alexey Lutsenko (Kazakhstan)                     4:07.98
 14 Jan Barta (Czech Republic)                       4:08.15
 15 Joseph Rosskopf (USA)                            4:20.09
 16 Wilco Kelderman (Netherlands)                    4:21.09
 17 Maciej Bodnar (Poland)                           4:22.47
 18 Soren Kragh Andersen (Denmark)                   4:28.86
 19 Matthias Brandle (Austria)                       4:31.20
 20 Jos Van Emden (Netherlands)                      4:33.61
 21 Benjamin Thomas (France)                         4:44.96
 22 Tanel Kangert (Estonia)                          4:45.14
 23 Marc Soler (Spain)                               4:47.78
 24 Bob Jungels (Luxembourg)                         4:47.94
 25 Josef Cerny (Czech Republic)                     4:49.29
 26 Hamish Bond (New Zealand)                        4:50.45
 27 Tejay Van Garderen (USA)                         4:53.58
 28 Alessandro De Marchi (Italy)                     5:05.54
 29 Alex Dowsett (Great Britain)                     5:24.70
 30 Fabio Felline (Italy)                            5:25.71
 31 Jan Tratnik (Slovenia)                           5:38.14
 32 Hugo Houle (Canada)                              5:39.52
 33 Pavel Sivakov (Russian Federation)               5:49.99
 34 Yoann Paillot (France)                           5:57.58
 35 Tao Geoghegan Hart (Great Britain)               6:03.37
 36 Georg Preidler (Austria)                         6:12.60
 37 Rodrigo Contreras Pinzon (Colombia)              6:20.28
 38 Andrey Grivko (Ukraine)                          6:22.11
 39 Tsgabu Gebremaryam Grmay (Ethiopia)              6:23.36
 40 Kristoffer Skjerping (Norway)                    6:24.48
 41 Domingos Goncalves (Portugal)                    6:29.11
 42 Anton Vorobyev (Russian Federation)              6:34.19
 43 Ignatas Konovalovas (Lithuania)                  6:47.52
 44 Toms Skujins (Latvia)                            6:47.80
 45 Eduardo Sepulveda (Argentina)                    6:49.23
 46 Nicolas Roche (Ireland)                          7:03.69
 47 Silvan Dillier (Switzerland)                     7:03.85
 48 Tobias Ludvigsson (Sweden)                       7:05.22
 49 Ryan Mullen (Ireland)                            7:17.92
 50 Laurens De Plus (Belgium)                        8:14.20
 51 Gediminas Bagdonas (Lithuania)                   8:16.52
 52 Marek Canecky (Slovakia)                        10:50.19
 53 Ahmad Badreddin Wais (Syrian Arab Republic)     15:30.45
 54 Dealton Nur Arif Prayogo (Indonesia)            17:33.55
 55 Ho San Chiu (Hong Kong, China)                  18:05.50
 56 Darel Christopher Jr (British Virgin Islands)   28:41.30

6 Comments

  1. Adrian4900

    26 września 2018, 19:37 o 19:37

    Szacun dla niego, duży plus dla Campenaertsa 😀

  2. Asia

    26 września 2018, 20:19 o 20:19

    Noga jest ! W niedzielę może być jeszcze lepiej 🙂

  3. Bedrzich

    26 września 2018, 21:47 o 21:47

    Zadziwił mnie Tony Martin. Dobre otwarcie, a potem błyskawicznie zgasł jak świeczka. Taki doświadczony zawodnik i nie umie rozłożyć sił, czy coś innego się stało??
    Co do Kwiatka obawiam się, ze będą trzy starty – w każdym blisko, a ostatnie będzie hovno… Czy to aby na pewno była dobra taktyka, ścigać się we wszystkim co się da???

    • Kisik94

      27 września 2018, 01:36 o 01:36

      Co do Martina to on nie jest dobrym zawodnikiem na podjazdach. Sam się skarżył bodaj ze 2, 3 lata temu, że czasówki nie są całkiem płaskie.

      • Bedrzich

        27 września 2018, 12:36 o 12:36

        Ale on mocno spuścił z tonu jeszcze przed rozpoczęciem podjazdu…

        • a, tam

          27 września 2018, 13:13 o 13:13

          Na szczycie miał +30 do Kwiatkowskiego – stracił 45 sek od pierwszego pomiaru. To ile stracił z tego na prostej? Tyle co nic. Popłynął właśnie na podjeździe. W sumie na pierwszym i trzecim odcinku stracił ok. 15 i 10 sekund do lidera.