Zawodniczki ekipy Canyon-SRAM zdobyły w austriackim Innsbrucku tytuł mistrzyń świata w jeździe drużynowej na czas.
Niemiecka grupa w składzie Alena Amialiusik, Alice Barnes, Hannah Barnes, Elena Cecchini, Lisa Klein i Trixi Worrack na tyrolskiej trasie nie miały sobie równych i pewnie wywalczyły złoto w ostatniej odsłonie rywalizacji drużyn zawodowych w ramach mistrzostw świata.
Srebrny medal zdobyły zawodniczki holenderskiej grupy Boels Dolmans Chantal Blaak, Karol-Ann Canuel, Amalie Dideriksen, Christine Majerus, Amy Pieters i Anna van der Breggen.
Brąz odebrały broniące tytułu zawodniczki innej holenderskiej ekipy Sunweb – Ellen van Dijk, Lucinda Brand, Leah Kirchmann, Liane Lippert, Pernille Mathiesen i Coryn Rivera.
Trasa ostatniej edycji wyścigów drużynowych w jeździe na czas ekip zawodowych liczyła 54,5 kilometra i prowadziła z położonego na wysokości 710 metrów nad poziomem morza Ötztal do zlokalizowanego w dolinie Innsbrucku. Odcinek miał wyraźną tendencję spadkową, a choć wyrastało na nim kilka niewielkich hopek, nie miały one wpłynąć zasadniczo na przebieg rywalizacji.
12 zespołów rywalizowało w dobrych warunkach pogodowych. Na pierwszym punkcie pomiaru czasu, po 22,8 kilometra najlepszy czas notował zespół Wiggle Hig5, o 10 sekund dystansując Canyon-SRAM, o 18 Boels Dolmans, 27 sekund Mitchelton-Scott i niespodziewanie o 35 sekund Team Sunweb.
W drugiej części trasy brytyjska ekipa została już w czwórkę i nie nadrabiała nad rywalkami. Przyspieszyły za to zawodniczki Canyon-SRAM, na 15 kilometrów przed metą wychodząc na prowadzenie i na mecie meldując się z wynikiem o niemal minutę lepszym niż zespół Wiggle High5.
Po 35 kilometrach szóstą zawodniczkę straciła ekipa Boels Dolmans, nieco później w piątkę została też grupa Sunweb. Pierwszej sił wystarczyło by wywalczyć drugi rezultat, 21 sekund gorszy od czasu podopiecznych Ronny’ego Lauke’a, natomiast kończące zmagania ubiegłoroczne mistrzynie świata do mety dotarły z trzecim wynikiem, srebro przegrywając o 7 sekund.
World Champions!!!
Simply wow! What an amazing effort from our riders, staff and all of our partners!!!!
👏🏼👏🏼👏🏼👏🏼👏🏼👏🏼
🥇🥇🥇🥇🥇🥇
🚴🏼♀️🚴🏽♀️🚴🏻♀️🚴🏽♀️🚴🏼♀️🚴🏻♀️#InnsbruckTirol2018 pic.twitter.com/DQQhgt7kr7— CANYON//SRAM Racing (@WMNcycling) September 23, 2018
1. Canyon-SRAM 1:01:46 2. Boels Dolmans 00:21 3. Team Sunweb 00:28 4. Wiggle High5 00:57 5. Mitchelton-Scott 01:29 6. Team Virtu Cycling 02:06 7. BTC City Ljubljana 03:08 8. Valcar PBM 03:35 9. Bepink 03:36 10. Ale Cipollini 03:53 11. Cogeas-Mettler 03:56 12. Parkhotel Valkenburg 04:10