Danielo - odzież kolarska

Bora-hansgrohe sięga po Maximiliana Schachmanna

Maximilian Schachmann

Jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w peletonie – Maximilian Schachmann – w przyszłym sezonie zamieni Quick-Step Floors na Bora-hansgrohe.

Jestem bardzo szczęśliwy, że mamy teraz w naszym składzie Ackermanna, Buchmanna i Schachmanna. W pierwszych sezonach postrzegano nas jako “Sagan-Team”, ale nasi kolarze udowodnili, że Bora to nie tylko Sagan. Ten ruch jest dla nas ważny, ponieważ w ten sposób podkreślamy nasz niemieckie korzenie. Maximilian ma potencjał i może rozwinąć się w każdej specjalności, ale będzie potrzebował czasu i cierpliwości 

 – powiedział menadżer Ralph Denk.

Niemiec już jako orlik osiągał świetne rezultaty – w 2015 roku zdobył brązowy medal na mistrzostwach Europy w czasówce, a na mistrzostwach świata w tej samej specjalności wywalczył srebro. Rok później powtórzył sukces na mistrzostwach świata.

Rok 2017 rozpoczął w Quick-Step Floors i od razu imponował świetnymi wynikami na etapach jazdy indywidualnej na czas, ale z powodu kontuzji po upadku na Tour de Pologne sezon zakończył już w lipcu. W tym roku wygrał etap Volta a Catalunya, następnie był 8. w Fleche Wallonne i wygrał etap Giro d’Italia. Na mistrzostwach Europy w Glasgow wywalczył brązowy medal w jeździe indywidualnej na czas, a później wywalczył 4. miejsce w BinckBank Tour i 2. w Deutschland Tour.

Jestem bardzo szczęśliwy. Jako niemiecki zawodnik świetnie jest być zawodnikiem niemieckiej ekipy. Myślę, że profesjonalizm w ekipie pomoże mi w rozwoju. Chcę w przyszłości osiągnąć duże sukcesy z Borą

 – powiedział Maximilian Schachmann. 

4 Comments

  1. Kili

    19 września 2018, 15:59 o 15:59

    Bora to nie tylko ,,Sagan-Team”. A tymi kolarzami , którzy to uczynili to Bennet i Majka bo Buchmana jakoś w górach na Vuelcie to ciężko było znaleźć.

  2. Wlada

    19 września 2018, 16:40 o 16:40

    Wynik Buchmana na Vuelcie, który jest niezłym góralem, a pomimo super pomocników, nie mógł wymęczyć 10 miejsca, a także regres formy Majki, świadczy o tym, że w Borze nie znają się na prowadzeniu zawodników na wielkie Toury. Dotyczy to zarówno szkolenia jak i taktyki.
    Próbowali walczyć w generalce z Buchmanem, którego źle przygotowali, to teraz udają, że jechali na Sagana. A to nieprawda, czytałam regularnie ich relacje po etapach, drużyna była podporządkowana generalce i Buchmannowi.

  3. Karol

    19 września 2018, 21:57 o 21:57

    Właśnie dokładnie udowodnili, że Bitą to Sagan. Jak Pjoter nie wygrywa to Bora nie istnieje.

  4. reko

    20 września 2018, 07:47 o 07:47

    dokładnie jak mówią Karol i Wlada…Bora to tylko Sagan, który jest na tyle świetnym zawodnikiem, że jest w stanie sam wziąć na siebie odpowiedzialność na wynik na etapach bardziej klasycznych. Jeśli chodzi o GT, generalke itp to ta drużyna to totalna porażka. Coś nie tak z taktyką, coś nie tak z przygotowaniami. Z jakiegoś powodu Sagan odmówił współpracy z głównym trenerem (pod którym są Majka i Buchmann) i pracuje tylko z Sylwkiem Szmydem. Mam nadzieję, że Majka też pójdzie tą drogą…Bora ma 3 dobrych górali na GT, tylko nie umie wykorzystać ich potencjału.