Marianne Vos wraca do przełajów

Holenderka Marianne Vos zakończyła sezon szosowy i we wrześniu powróci do ścigania w wyścigach kolarstwa przełajowego.

Zawodniczka zespołu Waowdeals po raz pierwszy od trzech lat rywalizować ma od początku do końca sezonu przełajowego. W jej programie a pierwszą jego część znalazły się dwie amerykańskie edycje Pucharu Świata w stanie Iowa – Waterloo (23 września) i Iowa City (29 września), a następnie Superprestiege w Gieten (14 października), Puchar Świata w Bernie (21 października), Nacht van Woerden (23 października), Superprestige w Ruddervoorde (28 października) oraz mistrzostwa Europy (3-4 listopada).

Vos, która w karierze siedmiokrotnie zdobywała tytuł mistrzyni globu w kolarstwie przełajowym, po raz ostatni regularnie w błotnych wyścigach startowała w sezonie 2014/2015. Zbyt duże obciążenia treningowe i lata na szczycie odbiły się wtedy na zdrowiu – Holenderka leczyła kontuzję i ominęła cały sezon szosowy w 2015 roku. Kolejne półtora roku były stopniowym powrotem na najwyższy poziom, który zawodniczka Waowdeals prezentowała już pod koniec ubiegłego sezonu.

Vos przygodę z szosą w tym sezonie zakończyła na pozycji liderki rankingu indywidualnego cyklu Women’s WorldTour. Holenderka spośród należących do cyklu wyścigów wygrała szwedzki wyścig PostNord Vargarda, klasyfikację generalną i trzy etapy Ladies Tour of Norway i etap Giro Rosa. 31-latka zajęła też drugie miejsca w OVO Energry Women’s Tour, Prudential RideLondon Classique i GP de Plouay oraz trzecie w Trofeo Alfredo Binda.

Do tych osiągnięć dodać należy wygraną w BeNe Ladies Tour (2.1) oraz wicemistrzostwo Europy w wyścigu ze startu wspólnego.

O tym, czy prowadzenie w cyklu Women’s WorldTour uda jej się utrzymać zadecydują kolejne trzy wyścigi – Boels Ladies Tour (28 sierpnia – 2 września), Madrid Challenge (16 września) oraz Tour of Guangxi (21 października).