Danielo - odzież kolarska

Aqua Blue Sport wycofuje się z peletonu

W przyszłym sezonie nie zobaczymy w peletonie granatowo-złotych trykotów. Drużyna Aqua Blue Sport upadła i nie będzie starać się o nową licencję. 

Projekt irlandzkiej ekipy powstał w 2017 roku, decyzją biznesmena Ricka Delaney’ego. Ekipa ścigała się na poziomie UCI Professional Continental i w ubiegłym sezonie została zaproszona na Vuelta a Espana, gdzie Stefan Denifl odniósł etapowe zwycięstwo. Austriak triumfował również w swoim narodowym wyścigu. Finansowanie zespołu częściowo pochodziło ze przychodów platformy internetowej o tej samej nazwie, za pomocą której można zakupić rowery, osprzęt, komponenty i inne akcesoria kolarskie. 

Dziś zespół ogłosił, że z końcem sezonu zostanie rozwiązany. W oświadczeniu opublikowanym na Twitterze czytamy, że jednym z powodów jest brak zaproszeń od organizatorów na prestiżowe wyścigi oraz brak zaufania w ich “wyjątkowy projekt”. W tym sezonie Aqua Blue Sport nie zobaczyliśmy w żadnym z Wielkich Tourów, a apetyty był nawet na Tour de France.

Kilka tygodni temu na Twitterze ekipy pojawił się komunikat o fuzji z Vérandas Willems–Crelan, w której startuje mistrz świata w kolarstwie przełajowym, Wout Van Aert. Wpis po kilku minutach został skasowany.

Nieprzerwanie negocjowaliśmy z inną ekipą w sprawie przejęcia lub fuzji. W ostatnich tygodniach byliśmy blisko porozumienia, ale ostatecznie zabrakło dobrej woli. Wierzyliśmy, że umowa jest prawie gotowa, że w zasadzie byliśmy dogadani. Dziś znaleźliśmy się w sytuacji, że możemy ogłosić koniec rozmów

– czytamy w wydanym oświdczeniu.

Przez dwa lata drużyna odniosła łącznie osiem sukcesów, wliczając te odniesione przez Denifla oraz Larry’ego Warbasse’a na etapie Tour de Suisse.

Można powiedzieć, że popełniliśmy kilka błędów, źle oceniliśmy sytuację i ostatecznie, niestety umiera nasza szosowa nadzieja. Nie poddajemy się jednak. Wierzymy, że uda się stworzyć samowystarczalną ekipę kolarską. Chcemy rozwijać nasz dział sprzedaży internetowej, aby móc w przyszłości powrócić

– dodano.

To oznacza, że nowej ekipy muszą szukać Shane Archbold, Adam Blythe, Matt Brammeier, Mark Christian, Stefan Denifl, Eddie Dunbar, Conor Dunne, Andrew Fenn, Aaron Gate, Lasse Norman Hansen, Peter Koning, Michel Kreder, Daniel Pearson, Casper Pedersen, Larry Warbasse i Calvin Watson. Do tej pory żaden z nich nie był łączony z innymi składami. Dunbar i Pedersen mieli co prawda podpisany kontrakt z irlandzką ekipą, lecz ostatecznie muszą szukać innego pracodawcy.