Zapowiedź 3. etapu Vuelta a Espana. 27 sierpnia: Mijas – Alhaurin de la Torre (178,2 km).
Wyścig pozostanie nad śródziemnomorskim wybrzeżem. Trzeci etap, a jednocześnie 1500 w całej historii Vuelta a Espana, wyruszy z letniego kurortu Mijas, na Costa del Sol, i początkowo poruszać się będzie wzdłuż wybrzeża na zachód. Po 25 kilometrach odbije w głąb lądu, na górską premię 1. kategorii Puerto del Madroño (45,6 km; 20,1 km; 4,9%), gdzie będzie największa okazja do zawiązania ucieczki dnia.
Po zjeździe z przełęczy i poprawce na Puerto del Viento (85 km; kat. 3; 10 km; 3,3%) kolarze zawrócą ku wybrzeżu, do Alhaurin de la Torre. Niespełna 40-tysięczne miasteczko leży u bram doliny Guadalhorce, około 18 kilometrów od Malagi.
Sama końcówka nie jest zbyt skomplikowana. Jeżeli nie znajdą się zespoły zainteresowane kontrolowaniem wydarzeń dojedzie ucieczka, w drugiej wersji zobaczymy sprint z przerzedzonego na podjazdach peletonu.
Lotna premia: 152 km
Premie górskie:
Puerto del Madroño (45,6 km; kat. 1; 20,1 km; 4,9%)
Puerto del Viento (85 km; kat. 3; 10 km; 3,3%)
Start do etapu o 13:06, planowany finisz: 17:26-17:54.
Początek transmisji w stacji Eurosport 1: 15:00.
mapki: Unipublic
Apollo
26 sierpnia 2018, 19:11 o 19:11
Jutro Majka zmieni Kwiatkowskiego w roli lidera Vuelty ! 🙂
dracula
26 sierpnia 2018, 20:34 o 20:34
A kto go puści w odjazd???
Nie ma szans na taki scenariusz!!!
XMM2
26 sierpnia 2018, 23:01 o 23:01
Się nie zdziwię jak Kwiatkowski jutro wygra etap.