Torowe MME 2018: Nikola Sibiak ponownie na podium

autor: Martyna Maria Kobylińska :: 23 sierpnia 2018, 22:07@rowery_live

fot. Daria Abramowicz

Nikola Sibiak wywalczyła dziś dla polskiej reprezentacji ósmy medal młodzieżowych mistrzostw Europy w kolarstwie torowym. W sprincie indywidualnym zdobyła brąz.

Na trwających w szwajcarskim Aigle torowych mistrzostwach Europy juniorów i orlików dorobek medalowy polskiej reprezentacji powiększa się każdego dnia. Dobra postawa naszej torowej młodzieży niewątpliwie cieszy, choć niedosyt także pozostaje, szczególnie wtedy, gdy do podium było bardzo blisko.

W czwartek jedyną Polką, która stanęła do dekoracji, była Nikola Sibiak. W ostatnich dniach sięgała ona już po medale zarówno podczas mistrzostw świata, jak i trwających obecnie młodzieżowych mistrzostw Europy. Nie było więc zaskoczenia, gdy Nikola awansowała do finałowego biegu o brąz w sprincie indywidualnym, a następnie go wygrała. 6. miejsce w tej konkurencji zajęła Nikola Seremak.

Bliscy awansu do stref medalowych były dziś też drużyny orliczek i orlików w wyścigach na dochodzenie. Niestety, rywale okazali się szybsi i w obu przypadkach skończyło się na 5. miejscu. Orliczki startowały w składzie: Monika Graczewska, Nikola Różyńska, Wiktoria Pikulik i Karolina Lipiejko. Czwórka orlików stanęła zaś w szranki w składzie: Damian Sławek, Adrian Kaiser, Bartosz Rudyk i Dawid Czubak.

W wyścigu indywidualnym na dochodzenie juniorów bliski zdobycia brązowego krążka był z kolei Michał Gałka. W ostatnim wyścigu uległ on jednak rywalowi i zakończył zmagania na 4. miejscu. 9. był Wiktor Richter, a wśród juniorek Wiktoria Plak i Julia Kowalska zajęły odpowiednio 7. i 10. pozycję.

W rywalizacji kolarzy do lat 23 na 1km na 5. miejscu sklasyfikowany został Michał Lewandowski, a 12. był Łukasz Kowal.

W czwartek rozpoczęła się rywalizacja w sprincie indywidualnym dwóch kategorii. Wśród juniorów bardzo dobrze spisywał się aktualny mistrz świata U19 w tej konkurencji, Cezary Łączkowski, który jutro wznowi walkę od półfinału. Z kolei wśród orliczek nasze reprezentantki miały pecha, trafiając na siebie w 1/8 finału. Tam Aleksandra Tołomanow wyeliminowała Marlenę Karwacką, a następnie sama zakończyła walkę w kolejnej rundzie, przegrywając z Litwinką.