Sepp Kuss (LottoNL – Jumbo) po zjeździe z położonej na wysokości 2721 metrów nad poziomem morza przełęczy Empire zwyciężył na mecie ostatniego etapu Tour of Utah i wygrał klasyfikację generalną wyścigu.
23-letni Amerykanin wygrał swój trzeci etap tegorocznej edycji ścigania w Utah i okazał się bezapelacyjnie najlepszym kolarzem wyścigu. Na mecie w Park City zameldował się przed Brentem Bookwalterem (BMC Racing) i Jackiem Haigiem (Mitchelton-Scott).
W klasyfikacji generalnej za plecami Kussa uplasowali się Ben Hermans (Israel Cycling Academy) oraz Haig.
Ostatni odcinek, 122-kilometrowa pętla wokół Park City, naznaczony był wspinaczką na Empire Pass, ze szczytu której do mety pozostawało 8 kilometrów. Peleton napędzany przez grupę LottoNL-Jumbo po 25 kilometrach pozwolił odjechać grupce, w której znaleźli się dobrze znani harcownicy – Sam Bewley i Robert Power (Mitchelton-Scott), Nathan Brown (EF Education First-Drapac), Daniel Jaramillo i Gavin Mannion (Unitedhealthcare), Brayan Sanchez (Holowesko), Jordan Cheyne (Elevate-KHS), Ulises Castillo i Lionel Mawditt (Jelly Belly), Emile Jean (Silber), Griffin Easter i Tony Baca (303Project), Nicola Conci (Trek-Segafredo) oraz Damiano Cima (Nippo – Vini Fantini – Europa Ovini).
Czternastka osiągnęła podjazd drugiej kategorii do Wolf Creek, zlokalizowany w połowie dystansu, 4 minuty przed peletonem. 20 kilometrów dalej przed metą zostało z tego niecałe trzy minuty, a w kontrze pokazali się Evan Huffman i Kyle Murphy (Rally Cycling) oraz Isaiah Newkirk (303Project).
Dojechać do czołówki udało się tylko Murphy’emu, ale Amerykanina zmogły pierwsze kilometry wspinaczki na Empire Pass (12,8 km; 7,5%), którą uciekinierzy rozpoczęli jako pierwsi. Stromizna szybko wyłoniła czołówkę – Browna, Powera, Conciego, Jaramillo i Manniona. Kolarz EF Education First-Drapac naciskał najmocniej, sprawnie zyskując 20 sekund przewagi nad towarzyszami ucieczki.
Z przetrzebionego peletonu ruszył za to Jack Haig (Mitchelton-Scott), uruchamiając tym samym lidera wyścigu – Seppa Kussa. Dwójka zbliżyła się do Powera i Jaramillo i minęła ich dość szybko, ale kolarze Mitchelton-Scott nie mieli nawet okazji by przeanalizować sytuację, gdyż Kuss ruszył do ataku i przed szczytem połknął także Browna. Haig próbował ratować sytuację, ale w końcówce podjazdu przeszedł go szarżujący z dalszej pozycji Brytyjczyk Hugh Carthy (EF Education First-Drapac).
Kuss samotnie rozpoczął zjazdy, w zakręty wchodząc ostrożnie, gdyż w Park City padał już deszcz. Gonili go Carthy, Haig oraz dojeżdżający Brent Bookwalter (BMC Racing) i Keegan Swirlbul (Jelly Belly), ale bez efektu. Bookwalter i Haig zdołali wprawdzie zbliżyć się do lidera, ale zwycięstwo etapowe było poza ich zasięgiem.
1. Sepp Kuss (LottoNL-Jumbo) 3:09:22 2. Brent Bookwalter (BMC Racing) 00:08 3. Jack Haig (Mitchelton-Scott) 4. Hugh Carthy (EF Education First-Drapac) 00:27 5. Keegan Swirbul (Jelly Belly) 00:28 6. Ben Hermans (Israel Cycling Academy) 00:38 7. Joe Dombrowski (EF Education First-Drapac) 00:43 8. Luis Villalobos Hernandez (Aevolo) 01:14 9. Nathan Brown (EF Education First-Drapac) 10. Nicola Conci (Trek-Segafredo) 01:15
1. Sepp Kuss (LottoNL-Jumbo) 21:41:12 2. Ben Hermans (Israel Cycling Academy) 02:09 3. Jack Haig (Mitchelton-Scott) 02:21 4. Brent Bookwalter (BMC Racing) 02:39 5. Hugh Carthy (EF Education First-Drapac) 02:42 6. Joe Dombrowski (EF Education First-Drapac) 02:58 7. Keegan Swirbul (Jelly Belly) 03:39 8. Luis Villalobos Hernandez (Aevolo) 03:57 9. Michael Woods (EF Education First-Drapac) 04:38 10. Peter Stetina (Trek-Segafredo) 05:50