Blogi

Tour de France 2018. Pamiętnik debiutanta Marczyńskiego: Drugi tydzień.

Tour de France wchodzi w decydującą fazę, a Tomasz Marczyński wspomina, co działo się w peletonie i drużynie Lotto Soudal w drugim tygodniu rywalizacji.

Co się działo w drugim tygodniu? Jak wszyscy widzieli jechaliśmy bardzo ciężkie etapy. Dużo gruppetto, dużo naciągniętych rąk, dużo pokrzywionych klamek, więc było naprawdę ciężko.

Jak wiecie nasza ekipa straciła lidera, ale ponieważ był to zawodnik, który miał finiszować na płaskich etapach, a nie jechać na klasyfikację generalną, toteż jakoś bardzo tego nie odczuwamy. My, czyli zawodnicy celujący w ucieczki, staramy się w nie zabierać, a tak naprawdę brakuje nam jedynie zawodnika na pozostałe dwa płaskie etapy, gdzie miał finiszować Andre. Na nich finiszować próbował będzie Jasper.

Oczywiście, jak ktoś nie kończy wyścigu i musi jechać do domu, to nie jest to miłe dla samego zawodnika, ale i drużyny. Szczególnie, gdy jest to fajny kumpel, ktoś, kto też buduje w drużynie fajny nastrój. Także szkoda, że Andre pojechał do domu, ale to jest już historia. My jedziemy dalej i koncentrujemy się na ostatnim tygodniu Tour de France.

Jak się jedzie legendarne Alpe d’Huez? Ciężko się jedzie, szczególnie, że był to już ostatni podjazd na trasie bardzo ciężkiego etapu. Tego dnia mieliśmy ponad 70 kilometrów samego wspinania, więc było od samego startu bardzo ciężko i bardzo szybko. Sam klimat na Alpe d’Huez, tak jak podczas całego Tour de France, jest niesamowity. Szczególnie słynny zakręt holenderski, gdzie jest pomarańczowo, dymi się, czuć zapach browarów i mnóstwo okrzyków. Coś niesamowitego. Na samym podjeździe też mnóstwo ludzi, czasami jedzie się w tunelu między ludźmi, gdzie droga ma dosłownie pół metra szerokości. Z jednej strony jest to fajne i aż przechodzą dreszcze, ale z drugiej strony, jak to mogliśmy zobaczyć w przypadku Nibalego, czasami ludzie przesadzają i na drodze robi się po prostu niebezpiecznie.

Procedura nadal standardowa: wstajemy, śniadanie, walizki, autobus, lecimy na start, podpisywanie listy, czasami parę słów z Adamem i „Huzarem” przed startem, etap. Po etapie najczęściej też chcą nas dorwać, więc ja nawet jak jestem zmęczony, to chcę się zatrzymać i przekazać polskim kibicom kilka słów o tym, co się działo w peletonie i jakie są odczucia kolarzy. Potem autobus, prysznic, „ogień” do hotelu, masaż, kolacja, spanie. I od nowa. Scenariusz jest zawsze bardzo podobny.

Podczas dnia odpoczynku nie dotykałem roweru, pół dnia przespałem. Późnej masaż, poszedłem na basen, poopalałem się. Generalnie relaks. Wieczorem moja ekipa robiła grilla. My kolarze, mieliśmy swoją kolację, ale na chwilę „wbiłem”, żeby się trochę odstresować. Potem spanie i już jestem w trasie na następny etap. Samopoczucie jest, jak na ostatnim tydzień, w dobre. Także optymistycznie rozpoczynam ostatnią prostą Touru i zobaczymy, co uda nam się zdziałać. Trzymajcie kciuki i pozdrawiam!

Tomasz Marczyński w wieku 34 lat zadebiutował w Tour de France. Dwukrotny zwycięzca etapowy Vuelta a Espana i trzykrotny mistrz Polski w wyścigu ze startu wspólnego w trakcie wyścigu na łamach “Rowery.org” dzielił się będzie swoimi przeżyciami i obserwacjami z “Wielkiej Pętli”.

Jakub Zimoch

Zobacz komentarze

  • Szkoda faktu, że przez cały Tour nie było odpowiedniego etapu dla Tomka. Etapy są albo za ciężkie albo kończą się sprintami. Brakuje etapów średnio umiarkowanych dla klasykowców. Najlepszymi okazjami wydawały się etapy do Mende oraz Carcassonne. Jasper odstaje od reszty sprinterów co pokazał już w Valence. Na Vuelcie będzie kilka okazji (tak na szybko 5-6, etapów: 2, 3, 5, 7, 11 i 12). Pozostaje życzyć udanej jazdy do Paryża i próby zabrania się w ucieczkę na 18 etapie do Pau.

Recent Posts

Wyścig olimpijski i Tour de France Femmes celami Katarzyny Niewiadomej

Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…

25 kwietnia 2024, 08:41

Liege-Bastogne-Liege Femmes 2024. Jak Grace Brown ograła faworytki?

Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.

25 kwietnia 2024, 08:09

Tour de Romandie 2024: etap 1. Dorian Godon wygrywa, dublet Decathlonu

Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.

24 kwietnia 2024, 17:29

Majka i Aniołkowski na liście do Giro d’Italia | Zaproszenie na Downhill City Tour

Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.

24 kwietnia 2024, 16:09

Tour de Romandie 2024: prolog. Maikel Zijlaard niespodziewanym zwycięzcą

Holender Maikel Zijlaard wygrał w Payerne prolog 77. edycji szwajcarskiego wyścigu Tour de Romandie.

23 kwietnia 2024, 20:26

Trasa ORLEN Wyścig Narodów | Giovanni Lonardi prowadzi w Tour of Türkiye

"Atomówki" przed startem w Gracia. Isaac del Toro w UAE Team do 2029 roku . Liane Lippert rozpoczyna sezon. Wiadomości…

23 kwietnia 2024, 16:23