Czytelnia

Tour de France 2018. Pamiętnik debiutanta Marczyńskiego: Początek

New Lotto Soudal na Tour de France z celem wygrania etapu. O założeniach na trzy tygodnie we Francji i o pierwszych dniach największego wyścigu świata pisze Tomasz Marczyński.

Na Tour de France przylatujemy już na 3-4 dni przed wyścigiem. Ja przyleciałem już we wtorek. Po ekipie widać, że mobilizacja jest dużo większa niż na innych wyścigach. Na Tourze jest więcej osób z obsługi, mamy więcej aut, a codziennie towarzyszą nam goście sponsorów i inne zaproszone osoby. Tak, że niczego nam tutaj nie brakuje!

W drodze do Francji zginęła moja walizka, ale nie odczułem jej braku. Na Tour de France dostajemy wszystko nowe, a poza tym to na Tour zmieniliśmy też wygląd koszulki, więc tym bardziej – wszystko jest nowe. Szczoteczkę do zębów i buty jak zawsze miałem w bagażu podręcznym, więc od razu po przylocie mogłem rozpocząć treningi.

Z całą pewnością Tour de France, w porównaniu z innymi wyścigami, towarzyszy większy prestiż. Czy większy stres? To zależy, jak kto do tego podchodzi. Na pewno jest bardziej nerwowo podczas etapów. Przy trasie jest mnóstwo ludzi, a na dojazdach na start też jest bardzo ciężko, jeśli chodzi o ruch i korki. Atmosfera na pewno jest niepowtarzalna.

Wyścig dopiero się zaczyna. Mamy za sobą dopiero dwa etapy [w momencie pisania – przyp. red.]. Na pierwszym etapie miałem nieco pecha i leżałem w kraksie na 10 kilometrów przed metą. Na szczęście nic takiego mi się nie stało i kolejnego dnia mogłem o wiele lepiej wypełnić swoje zadania, a André też dobrze finiszował. Może gdyby nieco wcześniej wystartował, to mógłby powalczyć o wygraną, a na pewno o podium. Generalnie jest progres, a wyścig dopiero się zaczyna. Przed nami jeszcze mnóstwo etapów.

Jako drużyna przyjechaliśmy tu z myślą, żeby wygrać jakiś etap. Na etapach płaskich będziemy robić wszystko, żeby André stanął na najwyższym stopniu podium. Później, kiedy teren nieco się pofałduje, a etapy będą się robić coraz cięższe, myślę, że ja Jelle czy Thomas będziemy szukać swoich szans w odjazdach. Na pewno będziemy walczyć i będziemy chcieli wrócić z Francji z jakimś etapowym zwycięstwem. To jest nasz główny cel i jak zawsze atrakcyjna jazda. Będziemy widoczni, będziemy atakować i nie będziemy przeliczać, żeby dać jak najwięcej radości kibicom.

W dniu przerwy napiszę Wam więcej, jak to wszystko tutaj wygląda.

Tomasz Marczyński w wieku 34 lat zadebiutował w Tour de France. Dwukrotny zwycięzca etapowy Vuelta a Espana i trzykrotny mistrz Polski w wyścigu ze startu wspólnego w trakcie wyścigu na łamach “Rowery.org” dzielił się będzie swoimi przeżyciami i obserwacjami z “Wielkiej Pętli”.

Jakub Zimoch

Zobacz komentarze

  • Tomasz trzymam kciuki za Ciebie !!! Wierzę w etapowe zwycięstwo i jakby co to pomagaj trochę Rafalowi Majce ! Pewnie razem w drużynie pojedziecie wkrótce zdobywać koszulkę mistrza świata !!!
    Ps. Nie ważne który z Was , ważne ze któryś z Was wygra ją napewno !!!! :)

Recent Posts

Pogacar i Van der Poel przed Liege-Bastogne-Liege | Lopez wygrał Tour of the Alps

Tadej Pogacar i Mathieu van der Poel optymistami przed Liege-Bastogne-Liege. Julian Alaphilippe rozmawia z TotalEnergies. Wiadomości z piątku, 19 kwietnia.

19 kwietnia 2024, 21:00

La Fleche Wallonne 2024. Kevin Vauquelin w życiowej formie

Kevin Vauquelin drugim miejscem w La Fleche Wallonne osiągnął swój życiowy wynik w worldtourowym wyścigu.

19 kwietnia 2024, 16:18

Zapowiedź Liege-Bastogne-Liege 2024

W niedzielę zawodnicy i zawodniczki zakończą sezon wiosennych klasyków. Na ardeńskich wzgórzach czekają dwie bitwy o zwycięstwo w monumencie Liege-Bastogne-Liege.

19 kwietnia 2024, 15:20

Simon Carr wygrał królewski etap Tour of the Alps | Remco Evenepoel wróci na ścieżkę

Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.

18 kwietnia 2024, 20:28

La Fleche Wallonne 2024. Maxim van Gils potwierdził renomę ściankowca

Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…

18 kwietnia 2024, 08:20

La Fleche Wallonne 2024. Stephen Williams: “to był mój dzień”

Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.

18 kwietnia 2024, 07:33