Pechowo zakończył się dla kolarza CCC Sprandi Polkowice środowy trening. Paweł Bernas doznał złamania ręki.
Przed Pawłem Bernasem sześciotygodniowa przerwa w startach. Wymuszona ona została kontuzją, jakiej zawodnik polkowickiej drużyny nabawił się podczas środowego treningu.
Ruszając na trening zahaczyłem lewą ręką o żywopłot. Upadłem niefortunnie na lewą stronę i ręka złamana
– opowiadał w rozmowie “Rowery.org” Bernas, który w wyniku pozornie błahego zdarzenia doznał podłogowego złamania główki kości promieniowej. Co taki uraz zmienia w jego planach?
6 tygodni zrasta się kość wiec tyle przerwy mam na pewno od wyścigów. Miałem w planach starty w Sibiu Cycling Tour, Prudential RideLondon-Surrey Classic i byłem brany mocno pod uwagę na Tour de Pologne, ale teraz to nieaktualne
– dodał “Berni”.
Póki co muszę się skupić na jak najlepszym treningu w warunkach które mnie zastały i liczę na powrót do ścigania w pierwszej połowie sierpnia. Trenować zacząłem już dzisiaj – najpierw w domu na trenażerze, bo na szosę jeszcze nie wiem kiedy wyjadę.
Od początku jestem w stałym kontakcie z drużyną i jak tylko zamienię gips na ortezę to mam dołączyć do nich na zgrupowaniu w Livigno, gdzie zajmą się mną nasi fizjoterapeuci.