Hiszpan Jaime Roson (Movistar Team) został tymczasowo zawieszony. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) otworzyła postępowanie w sprawie możliwego naruszenia przez niego przepisów antydopingowych.
W paszporcie biologicznym 25-latka eksperci Unii dopatrzyli się nieregularności w styczniu 2017 roku, gdy młody Hiszpan ścigał się w zespole Caja Rural-Seguros RGA.
Roson, który od początku sezonu 2018 przywdziewa koszulkę Movistaru, od połowy sezonu 2015 do końca 2017 jeździł dla drugoligowej ekipy Caja Rural-Seguros RGA. W jej barwach przed rokiem przyjechał 3. w Settimana Coppi e Bartali, 2. w Tour of Croatia i Vuelta a Castilla y Leon, 5. w Vuelta a Burgos i 26. w Vuelta a Espana.
W zespole Eusebio Unzue Roson potwierdził umiejętności jazdy w górach i walki w wyścigach etapowych – na 6. miejscu ukończył Volta ao Algarve, na 8. Tirreno-Adriatico, wygrał Vuelta Aragon i finiszował 4. w Vuelta Comunidad Madrid, pokazał się także na Tour de Romandie.
Zespół Movistar w wydanym dziś oświadczeniu poinformował, że, w związku z zaistniałą sytuacją, Roson został tymczasowo zawieszony w prawach zawodnika.
Od czasu dołączenia do zespołu jego zachowanie, analizy medyczne i paszport biologiczny były nienaganne. Z tego powodu ekipa podejmie współpracę z zawodnikiem by wyjaśnić tę sytuację
– czytamy w krótkim oświadczeniu.
kodzak
28 czerwca 2018, 19:59 o 19:59
wszczęła postępowanie?czyli jeszcze nic mu nie udowodniono a został zawieszony?dlaczego nie zawieszono również frooma?
Bo
28 czerwca 2018, 21:42 o 21:42
hehe
elo
29 czerwca 2018, 07:45 o 07:45
Zawiesiła go własna ekipa do wyjaśnienia.