Danielo - odzież kolarska

Mistrzostwa Polski 2018. Marta Jaskulska: “Obrona tytułu była moim celem”

Marta Jaskulska na podim mistrzostw Polski

Marta Jaskulska (BCM Nowatex Ziemia Darłowska) zdobyła na Polach Grunwaldzkich swój trzeci złoty medal mistrzostw Polski w kategorii juniorek.

18-latka była poza zasięgiem rywalek. Na 11-kilometrowej trasie  zdecydowanie pokonała Paulinę Pastuszek i Wiktorię Polak.

Obrona tytułu była moim celem.  Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam to zrobić na swojej ziemi. Takie zwycięstwa sprawiają podwójną radość

– powiedziała zawodniczka, która pochodzi z niedalekiego Gietrzwałdu, a swoje pierwsze kroki w kolarskiej karierze stawiała w  drużynie LKK Warmia Biskupiec.

Rywalizację zawodniczkom utrudniała pogoda. Jeszcze wczoraj na Warmii i Mazurach panowały upały, a dziś temperatura spadła do 15-18 stopni Celsjusza.

Jestem przyzwyczajona do zmiennej pogody, ale lepiej czuję się w wyższych temperaturach. Było okej, ale jeszcze wczoraj nastawiałam się na 27 stopni, a dziś było zupełnie inaczej

– dodała młoda zawodniczka.

Podobnie było z wiatrem, ale tutaj Jaskulska nie musiała się o nic obawiać, gdyż na co dzień trenuje w drużynie, która ma swoją siedzibę nad morzem – BCM Nowatex Ziemia Darłowska.

Na co dzień trenuję nad morzem w Darłowie i  byłam do tego przygotowana. Zazwyczaj zmagamy się z silnymi wiatrami, więc tutaj jest to dla mnie mniej problematyczne.

– kontynuowała.

Pomimo świetnego wyniku 18-latka nie czuła się na tej trasie najlepiej. Z racji swojej drobnej budowy Marta wypada lepiej na bardziej technicznych szosach, a trasa w Grunwaldzie wpisuje się w charakterystykę typowych czasowców.

Jeśli chodzi o czasówki to nie lubię takich tras jak ta. Preferuję rundy techniczne z płaską trasą. Tutaj ukształtowanie terenu było różne. Poza tym była to bardzo krótka czasówka, a na mistrzostwach Europy i Świata trasy są zdecydowanie dłuższe i nie wiem jak to zniosę. Chyba nie jechałam dłuższej czasówki niż 16 kilometrów, a na tych imprezach będzie do pokonania około 20.

Już jutro potrójna mistrzyni Polski stanie na starcie wyścigu ze startu wspólnego. Jej celem jest kolejny tytuł, a nie wydaję się, że w stawce juniorek znajdzie się ktoś kto będzie zdolny ją powstrzymać.

Czuję się dobrze i  będę walczyć o najwyższe lokaty. Jestem  zadowolona, że jutro od razu jedziemy start wspólny. Zazwyczaj dobrze czuję się po ciężkim wysiłku i na wyścigach etapowych z dnia na dzień jadę lepiej.