Thibaut Pinot ogłosił, że 7 lipca nie stanie w Noirmoutier na starcie do Tour de France. Kolarz Groupama-FDJ nie czuje się na siłach po zapaści zdrowotnej, jakiej doznał na przedostatnim etapie Giro d’Italia.
Pinot po 19. etapach “Corsa Rosa” znajdował się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, jednak na odcinku w Dolinie Aosty zanotował ogromne straty, a za metą odwieziono go do szpitala, gdzie stwierdzono zapalenie płuc.
Finał Giro był dla mnie szokiem, jakiego sobie nie wyobrażałem
– powiedział.
Francuz planuje teraz przygotować się do mistrzostw świata, poprzez start w Vuelta a Espana. Na trasie Touru szansę otrzyma 21-letni David Gaudu.
undef
15 czerwca 2018, 16:04 o 16:04
Czyżby nie był astmatykiem?
Wlada
16 czerwca 2018, 11:31 o 11:31
Wydaje mi się, że astmatykami są głównie zawodnicy krajów, w których istnieje instytucja pseudolekarzy dopingowych i cały związany z tym research, czyli głównie Brytyjczycy i Norwegowie.Oczywiscie są wyjątki np. nasz Korzeniowski.
pablos
15 czerwca 2018, 20:03 o 20:03
Ja nadal nie czaje dlaczego nie ma decyzji w sprawie Frooma, miał przekroczone te dawki czy nie? Jak miał to chyba sprawa prosta..