Giro d’Italia U23 2018. Adam Kuś: “brudna robota”

W swoim kolejnym wpisie z Giro d’Italia U23 Adam Kuś opisuje jak wygląda odprawa przed wyścigiem i ciężką pracę pomocnika.

Wczorajszy etap był płaski jak stół. Przed startem nie zanosiło się na nic wielkiego, ale odpuszczenie solowego odjazdu na aż 9 minut wprowadziło trochę zamieszania. Jednak po ciężkiej pracy na całym etapie nasi liderzy zajęli 5. i 9. miejsca. Naprawdę mało zabrakło do świętowania zwycięstwa.

Możecie się zastanawiać skąd podczas etapu wiemy, co mamy robić jako drużyna. Pozwólcie, że wyjaśnię. Każdego dnia mamy odprawę, na której omawiamy cały etap. Spotykamy się w naszym busie przed etapem a już po prezentacji drużyn. Jeszcze raz omawiamy taktykę na etap. Dostajemy informacje o trasie, gdzie ewentualnie może być niebezpiecznie, gdzie może powiać wiatr, gdzie peleton może się porwać itd.

Otrzymujemy też zadania na etap. Przykładowo, ja wczoraj miałem za zadanie od 90 kilometra do 130-140 kilometra prowadzić drużynę razem z jednym kolegą, tak żeby pozostali w niebezpiecznych momentach wyścigu czuli się komfortowo.

Podczas etapu cały czas wypełnia oczywiście praca na lidera albo liderów. Czasem trzeba pojechać po bidon czy jedzenie, jeżeli komuś z drużyny zabraknie. Pogonić ucieczkę, jeżeli nikt oprócz nas nie jest zainteresowany gonitwą, tak jak to było wczoraj.

Kiedy sytuacja przybiera zupełnie inny obrót niż zaplanowaliśmy, dostajemy informacje z auta. Przykładowo: “chłopaki, zmiana planów, nie czekamy na finałowy podjazd, zaczynamy pracować już teraz bo ucieczka jest za daleko.”

Kiedyś, jak byłem młodzikiem, w ogóle nie zwracałem uwagi na kolarzy “pomocników”. Liczył się dla mnie tylko Alberto Contador, który wygrywał wyścigi 😉 Teraz, kiedy sam jestem pomocnikiem, widzę, jak ciężko trzeba pracować, a nikt za bardzo o tym nie mówi. Taka brudna robota, a naprawdę bardzo ważna. Wbrew pozorom kolarstwo to przede wszystkim sport drużynowy, a zwycięstwo jednego zawodnika to sukces całej ekipy.

Adam Kuś, zawodnik Delio Gallina Colosio Eurofeed i jeden z dwóch Polaków startujących w Giro d’Italia U23, stara się regularnie dzielić swoimi przeżyciami i obserwacjami z młodzieżowego Wyścigu Dookoła Włoch.