Wiadomości

Małopolski Wyścig Górski 2018. Paweł Cieślik podsumowuje królewski etap

Amaro Antunes i Paweł Cieślik z polkowickiego CCC zdominowali rywalizację na ostatnim, najtrudniejszym etapie 56. Małopolskiego Wyścigu Górskiego.

Spore powody do zadowolenia mogą mieć kolarze CCC Sprandi Polkowice po 3. etapie Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Zdołali oni nie tylko odnieść zwycięstwo na mecie wyznaczonej na ciężkim podjeździe pod Przehybę, ale również zajęli dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej wyścigu.

Do dzisiejszego etapu podchodziliśmy z nastawieniem, że jeszcze nic straconego i że walczymy o wygranie całego wyścigu. Każdy z nas wiedział, jakie ma zadania a naszym celem było poprowadzić Amaro do zwycięstwa. Na dwóch pierwszych premiach górskich kilka razy atakowaliśmy i peleton zaczął się rwać, jednak żadna z pozostałych ekip nie była zainteresowana takim rozegraniem etapu, więc postanowiliśmy czekać na ostatni podjazd. Wyglądało to tak, jakby tylko nam zależało by odebrać koszulkę ekipie lidera i walczyć o wygraną. Mimo wszystko myślę, że nasze próby nie poszły na marne

– opowiadał w Starym Sączu Paweł Cieślik, który zarówno na mecie, jak i w końcowej klasyfikacji wyścigu zajął 2. miejsce.

Ostatni podjazd mieliśmy zaplanowany co do kilometra. Chłopaki już od podnóża góry mieli narzucić mocne tempo żeby przerzedzić peleton. Kiedy podjazd stał się cięższy na pierwszy atak poszedł Łukasz Owsian, a po chwili dojechał do niego Amaro wraz z kilkoma innymi kolarzami. Grupa lidera wyścigu ruszyła w pogoń, a jak ta akcja została skasowana, to od razu ruszyłem ja. Cały czas jednak obserwowałem co dzieje się za moimi plecami i jak widziałem, że od grupki pościgowej odskoczył Amaro z dwoma z jeszcze dwoma zawodnikami to poczekałem na niego.

Przez jakiś czas jechaliśmy we trzech. Pracowałem nad zwiększeniem naszej przewagi, a na 3 kilometry przed metą Amaro nas zostawił i zaczął samotnie podążać w stronę mety. Ja po wykonanej pracy jechał już spokojnie razem z zawodnikiem z Ukrainy. Wiedziałem jedna, że jeśli utrzymamy naszą przewagę nad kolejnymi zawodnikami, to również ukończę wyścig na podium.

– dodał Cieślik.

Można powiedzieć, że nasz plan na ten wyścig udało nam się dziś wykonać na medal, a to, co straciliśmy wcześniej, odebraliśmy dziś z nawiązką. Wygraliśmy etap, w klasyfikacji generalnej zajęliśmy dwa pierwsze miejsca, a do tego wygraliśmy klasyfikację drużynową. Nie ukrywam, że ten wyścig był dla nas pracowity, ale dzięki temu osiągnęliśmy cel. Każdy członek naszej ekipy – od zawodnika, przez fizjoterapeutów do mechaników – przyczynił się do tego.

Dla mnie osobiście to kolejny super wynik po powrocie do ścigania. To dopiero mój trzeci start, a drugi raz stanąłem na podium klasyfikacji generalnej. Poza tym po raz trzeci też kończę Małopolski na 2. miejscu.

Martyna Maria Kobylińska

Zobacz komentarze

Recent Posts

Gianetti potwierdza, Pogacar jedzie po dublet | Życiowy sukces Thiabua Nysa

Lefevere nie skreślił Alaphilippe. Lund Andersen ponownie najlepszy w Tour of Türkiye. Rozpoczął się wyścig Gracia. Wiadomości i wyniki z…

25 kwietnia 2024, 20:50

Tour de Romandie 2024: etap 2. Thibau Nys triumfuje w Les Marécottes

Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.

25 kwietnia 2024, 17:20

Wyścig olimpijski i Tour de France Femmes celami Katarzyny Niewiadomej

Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…

25 kwietnia 2024, 08:41

Liege-Bastogne-Liege Femmes 2024. Jak Grace Brown ograła faworytki?

Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.

25 kwietnia 2024, 08:09

Tour de Romandie 2024: etap 1. Dorian Godon wygrywa, dublet Decathlonu

Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.

24 kwietnia 2024, 17:29

Majka i Aniołkowski na liście do Giro d’Italia | Zaproszenie na Downhill City Tour

Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.

24 kwietnia 2024, 16:09