Danielo - odzież kolarska

MP Ostróda 2018. Ostatnia prosta przed walką o tytuły mistrzowskie

Marek Rutkiewicz

W środę w mazurskiej Ostródzie odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawione zostały szczegóły dotyczące mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym.

Spotkanie z mediami odbyło się w miejscu niezwykle oryginalnym bo na Zamku Krzyżackim w Ostródzie. W jego trakcie przedstawiono szczegóły mistrzostw, które w dniach 22-24 czerwca rozegrane zostaną na szosach województwa warmińsko-mazurskiego.

W rolę prowadzącego konferencję i przedstawiającego szczegóły trasy tegorocznego czempionatu wcielił się Bartosz Huzarski i zgodnie z tym co wcześniej podali organizatorzy, kolarze rywalizować będą nie tylko w Ostródzie, ale także w pobliżu “Pól Grunwaldu”.

Obecność “Huzara” była nieprzypadkowa, bowiem organizacji tegorocznych mistrzostw podjął się Przemysław Bednarek wraz z klubem KS Ślęża Sobótka i przy wsparciu m.in. Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego, samorządów lokalnych czy wiceprezes PZKol Katarzyny Dzięcioł-Biełowieżec. Firma Lang Team, która w ostatnich sezonach współorganizowała imprezę, zdecydowała, że w tym roku swoją aktywność ograniczy do wsparcia logistycznego mistrzostw.

Bednarek, który organizacją imprezy mistrzowskiej dyryguje od kilku lat, w tym roku czempionat poprowadzi w skróconej formule – w programie zabrakło wyścigów kategorii orlików. Ci startować mogą wraz z elitą, a swoje mistrzostwa rozegrają we wrześniu. Tym samym mistrzostwa potrwają 3, a nie 5 dni.

Wśród zaproszonych gości na konferencji znaleźli się przedstawiciele zarówno żeńskiego, jak i męskiego peletonu w tym m.in. Karolina Karasiewicz (TKK Pacific Nestle Fitness) oraz Adrian Kurek (CCC Sprandi Polkowice), czyli ubiegłoroczni mistrzowie Polski elity kobiet oraz mężczyzn.

Dla wielu z nich krajowy czempionat to najważniejszy wyścig w sezonie. Dotyczy to głównie zawodniczek i zawodników ścigających się w polskich ekipach, bowiem dla Michała Kwiatkowskiego czy Katarzyny Niewiadomej, którzy reprezentują jedne z najlepszych ekip na świecie, start w mistrzostwach jest bardzo ważny, ale niewątpliwie stanowi tylko przystanek w drodze po większe cele, którymi są rozpoczynające się na początku lipca odpowiednio Tour de France oraz Giro d’Italia Internazionale Feminine.

Start w mistrzostwach kraju jest dla mnie zawsze wielkim przeżyciem i wielką motywacją. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się sięgnąć po czwarty tytuł. Mając na koncie cztery mistrzostwa z większym spokojem będą mogła pomyśleć o zakończeniu kariery

– przyznała z uśmiechem na twarzy zawodniczka pochodząca z mazurskiego Barczewa.

W tym roku moje przygotowania do mistrzostw są zupełnie inne. Niedawno zakończyłam dwutygodniowy okres startów i teraz mam trzy tygodnie wolnego od startów ze swoją ekipą. Dzięki temu będę miała możliwość bardzo dokładnie zapoznać się z trasą jazdy indywidualnej na czas oraz wyścigu ze startu wspólnego co może być przewagą dla mnie względem rywalek.

Dla zawodników elity natomiast na polskich szosach ostatnimi sprawdzianami przed czempionatem będą dwa wyścigi klasyfikowane w kalendarzu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) – Grand Prix Doliny Baryczy (16 i 17 czerwca).

Trasy i program mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym 2018