Danielo - odzież kolarska

Paryż-Roubaix Feminine? Prezydent UCI jest na tak

peleton na trasie Paryż-Roubaix

David Lappartient w rozmowie z “L’Equipe” poparł postulat organizacji kobiecego Paryż-Roubaix.

Po tegorocznej edycji powróciło jak echo pytanie “kiedy kobiety?”. Poznać “kocie łby” północnej Francji m. in. chciałyby takie postacie jak mistrzyni olimpijska Anna van der Breggen, wielokrotna mistrzyni świata Marianne Vos, Annemiek van Vleuten czy Ellen van Dijk.

Życzyłbym sobie, aby każdy organizator pamiętał o wyścigu dla kobiet. Marzę o Paryż-Roubaix Feminine

– stwierdził prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej.

Na razie koncepcji tej nie popiera jednak Amaury Sport Organisation (ASO), dlatego nie wiadomo kiedy, bo nie czy, ta zostanie urzeczywistniona.

Lappartientowi bardzo zależy na rozwoju kolarstwa kobiecego.

Chcę by kolarki były lepiej rozpoznawalne i więcej zarabiały. Potrzebujemy większej obecności w telewizji oraz odpowiednika Tour de France. Potrzebujemy wyścigu transmitowanego na całym świecie.

Francuz ubolewa nad biedą kolarek.

Ich status jest nie do przyjęcia. Dwie trzecie zarabia mniej niż 10 tys. euro rocznie. Problem kolarstwa kobiet polega na tym, że podstawa piramidy nie jest wystarczająco szeroka. Musimy dalej nad tym pracować

– zaznaczył.