Danielo - odzież kolarska

Tour de Pologne 2018. Trasa nabiera kształtów

Wout Poels wygrywa ostatni etap TdP

Coraz więcej wiemy na temat trasy i przebiegu 75. Tour de Pologne. Na peleton w tym roku czekać będą krótkie, wymagające odcinki i jednodniowy wyjazd poza granicę Polski.

Do rozpoczęcia rywalizacji w największym wyścigu kolarskim nad Wisłą pozostały nieco ponad cztery miesiące, a brakuje jeszcze oficjalnych informacji odnośnie dokładnego kształtu imprezy, z wyjątkiem nazw niektórych miast etapowych. Dzięki lokalnym mediom możemy jednak dopisywać dodatkowe informacje, które wyjaśniają, gdzie i kiedy będzie można śledzić losy rywalizacji światowej czołówki.

Wszystko wskazuje na to, iż na trasie znajdą się trzy płaskie etapy, jeden pagórkowaty i trzy górskie. Nic nie wskazuje na powrót jazdy indywidualnej na czas.

75. Tour de Pologne znów rozpocznie się w stolicy Małopolski – w Krakowie. Przed rokiem zwyciężył tam Peter Sagan, pokonując w sprincie na Błoniach Caleba Ewana i zostając pierwszym posiadaczem żółtej koszulki lidera. Na trasie brakowało poważniejszych utrudnień, przez do mety dojechał cały peleton. Teraz, aby podzielić grupę, organizatorzy mogą skierować kolarzy na Pogórze Wielickie, gdzie znajduje się kilka podjazdów o długości 1-2 kilometrów i nachyleniu około 6%.

Drugiego dnia peleton będzie kręcił po ulicach Górnego Śląska, kierując się do Katowic, gdzie znów pole do popisu otrzymają najszybsi kolarze w całej stawce. Choć nie wiadomo, gdzie dokładnie rozpocznie się ten odcinek, można przypuszczać, że będzie to miało miejsce w Tarnowskich Górach – umowa miasta z LangTeamem wciąż obowiązuje w tym roku, a w ostatnich dwóch edycjach właśnie stamtąd wyruszył etap do stolicy województwa.

Sacha Modolo

fot. Szymon Gruchalski

Wielką niewiadomą jest za to etap trzeci, choć przypuszczalnie znów poprowadzi on po Śląsku. Przed rokiem gospodarzem mety było Zabrze, gdzie triumfował Caleb Ewan, lecz nie wiadomo, czy miasto znów będzie chciało gościć Wyścig Dookoła Polski. Kolejny etap jest jednak pewny – zgodnie z zapowiedzią władz rozpocznie się on w Jaworznie, a poprowadzi do Szczyrku, pod Orle Gniazdo (0,9 km, 12,4%), gdzie w ubiegłym sezonie Dylan Teuns uzyskał wystarczającą przewagę, aby odnieść sukces w całym wyścigu. Po drodze peleton zaliczy wspinaczkę pod Przełęcz Salmopolską (6,1 km, 5%), a bardzo prawdopodobna jest również wizyta na Zameczku (5,4 km, 5%).

Piąty odcinek poprowadzi do stolicy Podbeskidzia – Bielska-Białej. Zgodnie z zapowiedziami organizatorów, ma to być niełatwy odcinek, na którym trzeba będzie pokonać m.in. przez Przełęcz Przegibek (4,4 km; 6%), której szczyt znajdzie się około 30-35 kilometrów przed metą. Następnie, według “Gazety Region”, po długim zjeździe peleton pokona trzy rundy wokół miasta, prowadzące po ulicach Armii Krajowej (gdzie ulokowana zostanie meta), Karbowej, Kolistej i alei Generała Władysława Andersa. Ostatni kilometr poprowadzi minimalnie pod górę, ze średnim nachyleniem 4%, zaś kreska zostanie namalowana przy siedzibie spółki ZIAD.

Ostatnie dwa etapy wyścigu rozstrzygną o ostatecznym wyniku, prowadząc peleton po trudnych górach nie tylko po polskiej stronie Tatr. Szóstego dnia start odbędzie się pod Bukovina Resort, lecz po kilku kilometrach peleton przekroczy granicę i wjedzie na terytorium Słowacji. Metę najprawdopodobniej zorganizuje miasto Poprad, gdzie Tour de Pologne zawita po raz pierwszy w swojej historii. Ponadto będzie to druga wizyta u naszych południowych sąsiadów – wcześniej, w 2014 piąty etap zakończył się wspinaczką do Szczyrbskiego Jeziora, gdzie po finiszu z niewielkiej grupy zwyciężył Rafał Majka.

Kibice ze Słowacji na Tour de Pologne

Finałowy odcinek znów będzie składał się z rund wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Tym razem pętla będzie sobie liczyć 58 kilometrów i zapewne zostanie pokonana dwukrotnie. Przed kolarzami wyrosną trzy podjazdy – Rzepiska/”Ściana Harnaś” (2 km; 6,5%; maks. 20%), Gliczarów Górny/”Ściana Bukovina” (5,5 km; 5,6%, maks. 22%) oraz finałowa wspinaczka do wsi (5 km; 4,36%, maks. 11,5%). Wcześniej na tej samej rundzie odbędzie się Tour de Pologne amatorów.

Co jeszcze wiemy na temat 75. Tour de Pologne? Przede wszystkim to, iż etapy będą zdecydowanie krótsze niż w ostatnich latach. W rozmowie z portalem “Onet.pl” Czesław Lang zdradził, że średnia długość odcinków będzie wynosić 120-140 kilometrów.

Na postawie doświadczeń i obserwacji tego, co się dzieje w kolarstwie, postanowiliśmy, żeby etapy nie były za długie. Mają dominować krótkie i dynamiczne

– powiedział dyrektor wyścigu.

Kilka miast znika również z mapy wyścigu. Zawiercie postanowiło przeznaczyć więcej pieniędzy na rozwój lokalnych klubów sportowych, zaś w Zakopanem – według srebrnego medalisty Igrzysk Olimpijskich z 1980 roku – “nie ma chęci ze strony miasta”. Z kolei w wyniku przeciągającego się remontu jednej z przepraw nad Dunajcem największy polski wyścig kolarski znów ominie Nowy Sącz. Trwają wciąż próby, aby peleton wjechał w Bieszczady, ale przyczyną braku tego pasma górskiego w wyścigu raczej jest brak zainteresowania ze strony miast.

Nieznany jest również los Tour de Pologne kobiet. Podczas rozmów z mediami przed ubiegłorocznym startem w Krakowie Lang potwierdził, iż planowany był wyścig ze startem w Poznaniu, lecz ostatecznie stolica Wielkopolski również zrezygnowała z tego przedsięwzięcia. W tym roku, póki co, temat nie ujrzał światła dziennego.

W tym roku Tour de Pologne zaliczy zatem dwa polskie województwa i wyjedzie również poza granice kraju. Świętujący swoją 75. edycję i jednocześnie 90. urodziny wyścig będzie głównie miał na celu wspomnienie 100-lecia niepodległej Polski.

Przewidywana trasa 75. Tour de Pologne:

etap 1: (4 sierpnia): Kraków -> Kraków

etap 2: (5 sierpnia): Tarnowskie Góry (??) -> Katowice

etap 3: (6 sierpnia): ?? -> Zabrze (??)

etap 4: (7 sierpnia): Jaworzno -> Szczyrk

etap 5: (8 sierpnia): ?? -> Bielsko-Biała

etap 6: (9 sierpnia): Bukovina Resort -> Poprad (SK) (??)

etap 7: (10 sierpnia): Bukovina Resort -> Bukowina Tatrzańska

4 Comments

  1. marcin

    4 kwietnia 2018, 21:58 o 21:58

    kiedy TDP powróci w Karkonosze?

    • Mikołaj Krok

      5 kwietnia 2018, 11:07 o 11:07

      Przy obecnym stanie rzeczy, na to się nie zanosi. Jelenia Góra była chętna kilka lat temu, nie wiem, czy to nadal aktualne

  2. Mateo

    14 maja 2018, 23:03 o 23:03

    Etap do Bielska ma wyruszyć z Wieliczki – tak chwalił się prezes kopalni

  3. MARCIN

    16 maja 2018, 23:23 o 23:23

    Przydałby się etap z pętlą w Górach Sowich, taka jaka często jest na Grodach Piastowskich.