Ronde van Vlaanderen 2018. Philippe Gilbert: “najważniejsze jest aby wygrała drużyna”

autor: Marcin Siemlak :: 31 marca 2018, 16:10@marcinsiemlak

fot. ASO/Bruno BADE

Philippe Gilbert (Quick-Step Floors) wyruszy jutro po obronę tytuły w Wyścigu Dookoła Flandrii.

Mistrz świata z 2012 roku w zeszłym sezonie dorzucił do swojej kolekcji kolejny wygrany monument. Belg będzie się starał o powtórzenie tego wyczynu w najbliższą niedzielę. Lider Quick-Step Floors ma na to szansę, w tym roku pokazał już dobrą dyspozycję na brukach, zajmując 2. miejsce w E3 Harelbeke.

Odpocząłem po Gandawa-Wevelgem, choć nie czuję się tak, jak przed rokiem. Jestem zmotywowany i gotowy. Bierzemy na siebie odpowiedzialność, robimy swoje i rozgrywamy wyścig według swojego planu. Będzie trudno to wszystko kontrolować w siedmiu – pierwsza godzina ścigania jest zwykle bardzo stresująca, ale wierzę w siłę naszego zespołu. W końcowym rozrachunku najważniejsze jest aby wygrała drużyna

– powiedział Gilbert cytowany na oficjalnej stronie internetowe drużyny.

35-latek to niejedyny “as w rękawie” belgijskiej drużyny. W składzie na Ronde van Vlaanderen znaleźli się także Niki Terpstra oraz Zdenek Stybar. Ten pierwszy będzie jedną z kolejnych opcji w walce o końcowy triumf. Zwycięzca Paryż-Roubaix 2014 ma już w tym sezonie wygrane dwa belgijskie klasyki – Le Samyn oraz E3 Harelbeke.

Stybar także może być groźny na brukowanym poligonie. Mistrz Czech ostatnie trzy jednodniówki, będące generalnym testem przed „Flandryjską Pięknością”, ukończył w czołowej dziesiątce.

Skład drużyny Patricka Lefevere’a uzupełniają Tim Declercq, Iljo Keisse, Yves Lampaert oraz Florian Sénéchal.