Wout Poels powoli dochodzi do siebie po złamaniu obojczyka na szóstym etapie Paryż-Nicea. Kolarz Team Sky zrezygnował ze startu w Amstel Gold Race (15 kwietnia).
Holender da sobie tydzień więcej wolnego, teraz planuje powrócić do peletonu w Liege-Bastogne-Liege, w którym dwa lata temu zatriumfował.
Myślałem o Amstel, ale przy tak krętej trasie i licznych wzgórzach, to nie wyszłoby na dobre mojemu ramieniu. Mam nadzieję wznowić starty tydzień później w Ardenach. A potem całą uwagę skupię na Giro d’Italia
– powiedział Poels.