Adam Blythe został zdyskwalifikowany podczas ostatniego etapu Tour of Oman z powodu nieregulaminowej wymiany roweru.
Sprinter grupy Aqua Blue Blythe przesiadł się na zapasowy sprzęt, który czekał na niego na poboczu drogi. Wcześniej samochód irlandzkiej ekipy otrzymał pozwolenie na wyprzedzenie peletonu i przygotowanie się do wymiany, ale procedura nie została wykonana zgodnie z przepisami.
Dozwolone jest wyprzedzenie grupy, celem przygotowania roweru, ale operacja wymiany musi nastąpić po przejechaniu grupy zawodnika i bezpośrednio z samochodu. Blythe dostał rower stojący przy drodze, na co nowe przepisy nie pozwalają
– wyjaśnił na mecie główny sędzia Tour of Oman, Jean-Pierre Coppenolle.
Coraz powszechniej w peletonie stosowany nowy system hamulcowy znacznie wydłużył procedurę wymiany koła. Elia Viviani podczas drugiego etapu Dubai Tour stracił na tym aż 50 sekund. W Tour of Oman zapasowe rowery były przewożone z jednym brakującym kołem, dlatego zespoły potrzebowały sporo czasu na przygotowanie ich do wymiany.
Andrzej
18 lutego 2018, 19:28 o 19:28
No ale przy tak trudnych warunkach jak w Omanie (deszcz i te kręte zjazdy) na pewno warto było jednak użyć tarczówek.
vip
19 lutego 2018, 07:11 o 07:11
Paradoksalnie na mokrej nawierzchni nie koniecznie tarczówka będzie lepsza. Łatwiej przy tarczach zablokować koło szczególnie na śliskiej drodze. Przy odpowiednio dobranych klockach hamulcowych nie ma problemu z bezpiecznym hamowaniem w deszczu.
Guayaseal
19 lutego 2018, 07:37 o 07:37
“Paradoksalnie” przy odpowiednio dobranych klockach i obręczach w ogóle nie ma problemu z hamulcami szczękowymi, a tarczówki przy stylu jazdy w worldtour*) w wielu sytuacjach mogą przyczynić się do poślizgu. Ale “pan każe – sługa musi”.
*) przy stylu jazdy rekreacyjnym i przełaju już niekoniecznie musi tak być