“La Gazzetta dello Sport” donosi, że Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida) tej wiosny zadebiutuje w Ronde van Vlaanderen (28 marca).
Nie od dziś wiadomo, że Vincenzo zawsze chciał wystartować we Flandrii, nie będziemy sprzeciwiać się jego woli. Rozmawialiśmy o tym w ostatnich dniach, z naszej strony otrzymał zielone światło
– powiedział trener Nibalego Paolo Slongo.
Sycylijczyk miał zadebiutować we “Flandryjskiej Piękności” w 2014 roku w ramach przygotowań do Tour de France, jednak jego ówczesna drużyna – Astana – zmieniła plany. W tym roku Włoch podejmie kolejną próbę w podobnych okolicznościach, gdyż na Tour de France czeka 15 sektorów bruku, liczących łącznie 21,1 kilometra.
Nibali w tym sezonie skupi się na walce o maillot jaune we Francji, natomiast w drugiej części sezonu zaliczy Vuelta a Espana i mistrzostwa świata w Innsbrucku.
“Rekin z Messyny” miał rozpocząć sezon w Vuelta a San Juan, ale to się nie udało z powodu choroby układu pokarmowego. 33-latek zainauguruje starty na początku lutego startem w Dubai Tour (6-10 lutego), następnie zobaczymy go w Tour of Oman (13-18 lutego). Jego pierwszym wyścigiem w Europie będzie Strade Bianche (3 marca), dalej wystąpi w Tirreno Adriatico (7-13 marca) i Mediolan San Remo (17 marca).
Kolejnym startem miałoby być Ronde van Vlaanderen, a potem Włoch obrałby za cel Vuelta al Pais Vasco (2-7 kwietnia), aby jak najlepiej przygotować się do ardeńskich klasyków.