Danielo - odzież kolarska

Torowy Puchar Świata 2017/18 #5: podium Sajnoka i sprinterów

Dwie drugie lokaty wywalczyli reprezentanci Polski podczas ostatniej odsłony tegorocznego cyklu Pucharu Świata w kolarstwie torowym.

Rozegrane w dniach 20-21 stycznia zawody Pucharu Świata w kolarstwie torowym odbyły się w Mińsku, zamykając złożony z pięciu sesji cykl torowych zmagań.

Szymon Sajnok udanie startował w omnium, scratch i wyścig tempo przegrywając tylko z Janem Willemem van Schipem, a na pierwszym miejscu meldując się w eliminatorze. 20-latek w wyścigu punktowym walczył o zwycięstwo z Holendrem i w ostatecznym rozrachunku zajął 2. miejsce, przegrywając tylko o 5 punktów.

W klasyfikacji łącznej Pucharu Świata Sajnok, który na koncie miał tylko dwa starty, zajął piąte miejsce. Tytuł wywalczył Duńczyk Niklas Larsen przed Niemcem Maximilianem Beyerem i Ukraińcem Romanem Gładyszem.

Drugą lokatę w Mińsku zajęli też polscy sprinterzy – Krzysztof Maksel, Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki i Kamil Kuczyński. Biało-czerwona trójka wykręciła trzeci rezultat kwalifikacji, w pierwszej rundzie z wynikiem 43.673 sekundy pokonała reprezentantów Niemiec i w finale mierzyli się z Holendrami z zespołu Beat.

Startujący w finałowym biegu Sarnecki, Kuczyński i Maksel ulegli ekipie Theo Bosa – kolarze z kraju tulipanów pomiar czasu zatrzymali po 43 sekundach i 397 tysięcznych, o 719 tysiącznych wcześniej niż biało-czerwoni.

4. miejsce w sprincie zajął Mateusz Rudyk, zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w klasyfikacji łącznej Pucharu Świata.

5. miejsce zapisały Urszula Łoś i Marlena Karwacka, startujące w sprincie drużynowym kobiet.

W keirinie 6. miejsce zajął Maksel, w madisonie na 8. pozycji sklasyfikowano Adriana Teklińskiego i Alana Banaszka. Banaszek dodał do tego 8. miejsce w wyścigu punktowym, a Tekliński tę samą lokatę w scratchu.

Tekliński i Banaszek wraz z Bartoszem Rudykiem i Dawidem Czubakiem startowali także w wyścigu drużynowym na dochodzenie, zajmując 7. pozycję i 4 kilometry pokonując najszybciej w 4:03.178.

Bez większości czołowych zawodniczek gorzej poszło reprezentacji żeńskiej –  Justyna Kaczkowska, Nikol Płosaj, Wiktoria Polak i Łucja Pietrzak jako jedyne nie zakwalifikowały się do pierwszej rundy i zmagania zakończyły po kwalifikacjach.