Danielo - odzież kolarska

Tim Wellens przeciwko inhalatorom i TUE

Tim Wellnes

Tim Wellens wyraził swój sprzeciw wobec inhalatorów z salbutamolem w kolarstwie zawodowym. 26-letni zawodnik Lotto-Soudal odrzucił taką praktykę, pomimo że mógł poprawić swoje parametry oddechowe o 7-8 procent.
Belg w zeszłym roku odmówił również skorzystania z wyłączenia dla celów terapeutycznych (TUE). Wolał wycofać się z Tour de France niż sięgnąć po kortykosteroidy, które pomogły by mu przezwyciężyć problem z oddychaniem, wywołany udarem słonecznym.

Z racji mojego zawodu przeszedłem kilka testów w szpitalu. Czasem odczuwam niedrożność w oskrzelach, stąd wiem, że dzięki inhalacji mogę poprawić oddychanie o 7 lub 8 procent. Lekarze uświadomili mi, że nie potrzebuję na to żadnego zezwolenia

– powiedział Wellens w wywiadzie dla RTBF.

Jestem jednak zdecydowanie przeciwny takiemu rozwiązaniu, gdyż uważam, że kiedy raz się zacznie używać inhalatora, to później nie można bez tego żyć. Wielu nie ma jednak takich obiekcji. Liczba kolarzy z inhalatorami… jest ogromna.

– dodał zwycięzca Tour de Pologne w 2016 roku.

Wellens źle również patrzy na TUE, otwierające furtkę do licznych nadużyć.

Chciałbym, aby sprawy były czarne lub białe, a nie szare. Wszyscy wiemy, że taki produkt jak kortyzon – który znajduje się w szarej strefie – daje wiele korzyści pod względem wydolności fizycznej. Denerwuje, kiedy kolarze sięgają po kortyzon. To oszustwo. Czasem, gdy chorujesz, musisz skorzystać z TUE, lecz zawsze pozostaje inna opcja – wycofanie się z wyścigu

– nawiązał do swojego opuszczenia Tour de France.

Belg przywołał również przykład starszego brata Yannicka, który porzucił kolarstwo po zdiagnozowaniu astmy wysiłkowej.

Przedstawiono mu wybór: mógł brać środki, które w dłuższej perspektywie groziły stanowi jego zdrowia, albo porzucić kolarstwo. Wybrał drugi wariant. Czasami należy dokonać życiowego wyboru. Gdy byłem młodym kolarzem, w moim zespole pięciu na siedmiu kolegów miało inhalator. Mogę zrozumieć, że ktoś potrzebuje inhalatora, ale nie pięć na siedem osób.

2 Comments

  1. jarek996

    11 stycznia 2018, 17:31 o 17:31

    Taka jest smutna prawda o “czystym” kolarstwie !!!

  2. Romek

    12 stycznia 2018, 09:28 o 09:28

    “że sam odmówił takiej praktyce” – składnia tego fragmentu poraża…