Fabian Cancellara po raz pierwszy odpowiedział na oskarżenia Phila Gaimona. Amerykanin w wydanej w zeszłym tygodniu autobiografii oskarżył “Spartakusa” o jazdę na rowerze ze wspomaganiem mechanicznym.
Cancellara zareagował za pośrednictwem swoich prawników. Ci skontaktowali się z wydawcą książki „Draft Animals: Living the Pro Cycling Dream (Once in a While)”, wzywając do natychmiastowego wycofania wydawnictwa ze sprzedaży.
Chcemy także publicznych przeprosin ze strony Gaimona
– powiedział menadżer Cancellary, Armin Meier.
Sprawą zainteresowała się Międzynarodowa Unia Kolarska, która zapowiedziała przesłuchanie byłego zawodnika Garmin. Ten odpowiedział, że nie ma żadnych dowodów na motodoping Cancellary, a w swojej książce zawarł to o czym mówiono w peletonie o Szwajcarze.
Mówili [byli koledzy Szwajcara] o wyścigach, gdzie Cancellara posiadał osobistego mechanika, jego rower był oddzielony od sprzętu zespołu, a on odjeżdżał doperom
– napisał Gaimon w swojej książce.