Danielo - odzież kolarska

David Lappartient woli zapobiegać niż gasić

Kibice przy trasie Tirreno-Adriatico 2017

Nowy sternik Międzynarodowej Unii Kolarskiej, David Lappartient, chciałby przeforsować zakaz używania łączności radiowej, pomiędzy kolarzami, a dyrektorami sportowymi w czasie wyścigów.

Francuz w rozmowie z “Het Laatste Nieuws” powiedział, że planuje uwolnić kolarzy od słuchawek już podczas najbliższych mistrzostw świata, które odbędą się w Innsbrucku. Sięgając ku argumenty, wyciągnął dotąd nie nieużywany.

Łączność radiowa, sprawia że kolarstwo jest narażone na wpływ zakładów bukmacherskich, gdyż można bezpośrednio sterować zawodnikiem. Oficjalnie odbywa się to z pojazdu jego ekipy, jednak czy od strony technologicznej nie moglibyśmy połączyć się z żółtą koszulką, podczas etapu Tour de France?

– powiedział Lappartient, zaznaczając że UCI musi przewidywać i próbować zapobiegać takim pokusom.

Zakłady sportowe są jak góra lodowa. 90 procent jest nielegalnych, skrywających się pod wodą. Tak jest w piłce nożnej, tenisie i piłce ręcznej. Nie chcę dożyć chwili, gdy poradzimy sobie z dopingiem, a padniemy pod ciężarem korupcji i skandali hazardowych. Obstawianie jest zabronione, ale to się zdarza.

Z podobnego założenia prezydent UCI wychodzi w kwestii dopingu mechanicznego.

Zakładam, że w przeszłości popełniano oszustwa technologiczne. Nie mam wcale pewności jak jest obecnie. Jeżeli jutro zostaniemy naznaczeni skandalem związanym z motodopingiem, to nie zapomnimy o tej katastrofie.

Lappartient powtórzył, że chce ukrócić sięganie po Tramadol i kortykosteroidy. Światowa Agencja Antydopingowa nie chce wpisać tych środków na czarną listę, dlatego UCI szuka pośredniego rozwiązania. Francuski działacz ma nadzieję, że od 2019 roku uda się wprowadzić przepis, który nałoży obowiązkową “przerwę zdrowotną” na zawodnika korzystającego z Tramadolu. Dwutygodniowy odpoczynek dotyczyłby również kolarzy, sięgających na podstawie TUE z kortykosteroidów.

3 Comments

  1. Remek Lebioda

    25 października 2017, 00:54 o 00:54

    “Nie chcę dożyć chwili, gdy poradzimy sobie z dopingiem, a padniemy pod ciężarem korupcji i skandali hazardowych.”
    Spoko – takiej chwili nie dożyjesz 🙂

    • Romek

      25 października 2017, 08:18 o 08:18

      :)))

  2. Ulle

    25 października 2017, 11:19 o 11:19

    Kolejny imbecyl będzie kierował kolarstwem. Miast po tym, jak już objęło się stery w UCI, zacząć mówić z sensem, żeby przekonać zainteresowanych, że ma się jakąś wizję, gość woli produkować fantasmagorie.