fot. Fortuneo-Vital Concept
Obiecujący sprinter Daniel McLay (Fortuneo – Oscaro) od nowego roku będzie reprezentował barwy EF Education First-Drapac.
Brytyjczyk spędził ostatnie trzy sezony w Fortuneo-Oscaro, gdzie pokazał wszystkim, że ma potencjał, aby stać się jednym z największych sprinterów na świecie. Na swoim koncie ma etapowe zwycięstwo w wyścigu La Tropicale Amissa Bongo oraz triumfy w klasykach takich hak GP de Deinan, Grand Prix de la Somme, Trofeo Palma i Tour de l’Eurométropole. Ponadto na jednym z etapów Tour de France 2016 finiszował na 3. miejscu.
25-latek chce rozwijać swój sprinterski kunszt, dlatego w stajni Jonathana Vaughtersa będzie jednym z głównych sprinterów. McLay sam mówi, że chce się skupić na wygrywaniu płaskich etapów oraz klasyków. Jego kontrakt z nową ekipą będzie obowiązywał przez rok.
Natomiast znany z jazdy dla Lotto Soudal Bart de Clerq od nowego roku będzie reprezentował barwy Wanty-Groupe Gobert. Belgijski weteran ma na swoim koncie jedenaście startów w Wielkich Tourach z czego osiem ukończył. Jego najlepszy wynik to 14. miejsce na Vuelta a Espana 2015. Ponadto 31-latek wygrał etap Giro d’Italia oraz Tour de Pologne.
W nowej drużynie de Clerq będzie miał za zadanie służyć radą młodszym kolegom. Niewykluczone jest, że czasami będzie miał okazję pojechać na własne konto.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…
