Danielo - odzież kolarska

Prezentacja Mistrzostw Świata w kolarstwie szosowym – Bergen 2017

90. mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym czas zacząć. Po zeszłorocznej wyprawie na rozpalone słońcem piaski Kataru, tym razem przyjdzie zgrzytać z zimna i wilgoci, w leżącym na północy Europy norweskim Bergen.

Tegoroczny czempionat zapowiada się nieporównywalnie ciekawej od ostatniej edycji. Do Bergen zawita niemal cała światowa czołówka, a przygotowane trasy nie należą do najłatwiejszych. Scenariuszy jest kilka, a gdy swoje trzy grosze dorzucą ciężkie warunki pogodowe, możemy być pewni niezapomnianego widowiska, dla najtwardszych kozaków.

Reprezentacja Polski przyjeżdża do Bergen ze swoimi najsilniejszymi kartami: Katarzyną Niewiadomą i Michałem Kwiatkowskim. Obojgu marzy się tęczowa koszulka. Nie są to marzenia na wyrost, choć przy tak wyrównanej stawce wyjątkowo trudne do spełnia. Forma powinna się zgadzać, zatem naszym asom pozostaje życzyć odrobiny szczęścia, bez którego w sporcie ani rusz.

Program MŚ w Bergen

niedziela, 17 września
– jazda drużynowa na czas elity kobiet (godz. 12:05 – 13:55) – 42,5 km
– jazda drużynowa na czas elity mężczyzn (godz. 15:35 – 17:25) – 42,5 km

poniedziałek, 18 września
– jazda indywidualna na czas juniorek (godz. 10:35 – 11:50) – 16,1 km
– jazda indywidualna na czas mężczyzn do lat 23 (godz. 13:05 – 17:25) – 37,2 km

wtorek, 19 września
– jazda indywidualna na czas juniorów (godz 11:35 – 13:15) – 21,1 km
– jazda indywidualna na czas elity kobiet (godz. 15:35 – 17:15) – 21,1 km

środa, 20 września
– jazda indywidualna na czas elity mężczyzn (godz. 13:05 – 17:25) – 31 km

piątek, 22 września
– wyścig ze startu wspólnego juniorek (10:05 – 12:15) – 76,4 km (4 rundy)
– wyścig ze startu wspólnego mężczyzn do lat 23 (13:15 – 17:35) – 191 km (10 rund)

sobota, 23 września
– wyścig ze startu wspólnego juniorów (9:30 – 12:45) – 133,8 km (39,5 km + 17,9 km + 4 rundy)
– wyścig ze startu wspólnego elity kobiet (godz. 13:30 – 17:30) – 152,8 km (8 rund)

niedziela, 24 września
– wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn (10:05 – 16:45) – 267,5 km (39,5 km + 17,9 km + 12 rund)

Trasy i profile MŚ w Bergen

MŚ Bergen - mapa wyścigów drużynowych na czas

Mistrzostwa rozpoczną wyścigi jazdy na czas drużyn zawodowych. Oba sprawdziany, 6-osobowych zespołów kobiet i mężczyzn, poprowadzą na tej samej trasie, z Ravnanger do Bergen. Wymagający dystans wyniesie 42,5 kilometra. Początek będzie relatywnie płaski, następnie czeka przeprawa do Bergen przez most Askøy, o długości ponad 1000 metrów, za którym 4-kilometrowy techniczny fragment poprzedzi krótki podjazd na Loddefjord (600 m; 10%).

W drugiej części 10-kilometrowy płaski odcinek podprowadzi do podjazdu Birkelundsbakken (1,4 km; 7,2%, maks. 16%) na 30 kilometrze. Z tego punktu trasa skieruje na metę, do leżącego w centrum miasta Festplassen. Końcówka wzdłuż Bryggen, czyli szeregu hanzeatyckich drewnianych budynków handlowych, ponownie bardziej techniczna. Niespełna 5 kilometrów przed finiszem przyjdzie pokonać 600-metrowy wybrukowany odcinek i kilka zakrętów do samej kreski.

trasy jazdy indywidualnej na MŚ w Bergen

Wyścigi indywidualne niższych kategorii wiekowych oraz elity kobiet poprowadzą na pętli z metą w Festplassen. Trasa nie jest całkiem płaska, w połowie wyrośnie Birkelundsbakken (1,4 km; 7,2%, maks. 16%). Końcówka, znana z drużynówki, nieco techniczna, z 600-metrowym fragmentem bruku.

trasa jazdy indywidualnej mężczyzn MŚ w Bergen

Nietypowo i spektakularnie zapowiada się wyścig jazdy indywidualnej na czas elity mężczyzn. Panowie pokonają zaledwie 31 kilometrów, na początek wykonując dwie rundy trasą czasówek młodszych kategorii, by na koniec odbić ku podjazdowi Fløyen. Ta atrakcja turystyczna Bergen liczy 3,4 kilometra, prowadząc wąską drogą o nachyleniu aż 9,1% (maks. 10,2%).

runda kolarskich MŚ w Bergen 2017

ostatnie 5 kilometrów rundy w Bergen

Wyścigi ze startu wspólnego odbywać się będą na rundzie o długości 19,1 kilometra, z linią startu/mety w Festplassen. W większości trasa pokryje się z trasą czasówek, na 5 kilometrze leżeć będzie krótki podjazd (1 km; 5%), z którego droga odbije na Mount Ulriken (1,5 km; 6,5%). Po zaliczeniu widowiskowego wzniesienia pozostanie techniczny zjazd oraz płaski i szybki fragment do mety.

trasa wyścigu elity MŚ w Bergen 2017

Juniorzy i elita mężczyzn przed wjazdem na rundy zaliczą widowiskowy dojazd (39,5 km) wzdłuż fiordów, który raczej nie wpłynie na przebieg zawodów. Dystans głównego wyścigu wyniesie 267,5 kilometra, przy różnicy wzniesień około 3000 metrów.

Faworyci i faworytki

Po trzecią koszulkę z rzędu zmierza Słowak Peter Sagan. 27-latek złotem w Richmond wydobył swoją karierę z dołka, a zwycięstwem w Katarze potwierdził, że jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym kolarzem jakiego peleton XXI wieku widział. Trzy tęczowe koszulki mają na swoim koncie tylko Alfredo Binda, Rik van Steenbergen, Eddy Merckx i Oscar Freire, ale żadnemu z nich nie udało się wygrać ich rok po roku.

Sagan w ostatnich startach pokazał, że z rywalami radzi sobie gładko, jednak w Bergen przyjdzie mu stawić czoła totalnej opozycji reprezentacji Belgii. Kolarze z Beneluksu powinni spróbować zamęczyć Słowaka ponawianymi atakami, na które trudno będzie znaleźć receptę. Liderami Belgów nominalnie są Greg van Avermaet i Philippe Gilbert, jednak równie dobrze tęczową koszulkę może zdobyć Tim Wellens, a przecież akcji Tiesja Benoota, Oliviera Naesena, Jaspera Stuyvena czy Dylana Teunsa w żadnym wypadku nie można zlekceważyć.

Kto wie czy w Bergen nie zobaczymy wyścigu Belgia kontra reszta świata. Po drugiej stronie w finale mogą się zakręcić Michał Kwiatkowski, Tony Gallopin i Julian Alaphilippe (Francja), Rigoberto Uran i Carlos Betancur (Kolumbia), Gianni Moscon i Diego Ulissi (Włochy), Michael Matthews (Australia), Tom Dumoulin i Lars Boom (Holandia), Edvald Boasson Hagen (Norwegia), Michael Albasini i Stefan Kung (Szwajcaria) czy Zdenek Stybar (Czechy). Kandydatów do złota można wskazać co najmniej dwudziestu, a niespodzianka na mecie nie jest wcale wykluczona.

fot. Marek Kosowski / rowery.org

Wyścig kobiet zapowiada się na batalię pomiędzy zawodniczkami, które nie mają nic przeciwko finiszowi z małej grupki i zawodniczkom, które za wszelką cenę będą chciały dojechać na metę w jak najszczuplejszym towarzystwie.

Podjazd na rundzie na pewno wykorzystać będą chciały góralki – Katarzyna Niewiadoma, Asleigh Moolman-Pasio (RPA) czy znająca słabość swojego finiszu Elisa Longo Borghini (Włochy). Powodzenie akcji to jednak rzecz mało pewna, tym bardziej, że ubiegłoroczna mistrzyni olimpijska Anna van der Breggen (Holandia) zdaje się być w stanie nadążyć za każdą taką próbą, a później łatwo oderwać się od rywalek lub wygrać finisz z grupki.

Problemem kadry Holandii okazać się może nie tyle siła rywalek co wewnętrzna koordynacja. Van der Breggen w jednym składzie pojedzie z Annemiek van Vleuten, która w drugiej części sezonu dominuje wszystkie wyścigi, w jakich startuje. 34-latka jeździ niczym czołg, a dogonienie jej na zjeździe lub utrzymanie się na jej kole na krótszych podjazdach pozostaje w sferze marzeń większości peletonu.

Przeciwko Holenderkom staną m.in. drużynowa koleżanka van der Breggen – Elizabeth Deignan – w Bergen jadąca w kadrze Wielkiej Brytanii. Deignan po zwycięstwie w GP Plouay pokazała, że jest w bardzo dobrej formie i że o medal walczyć może zarówno samotnie, jak i w grupce. Lekceważyć nie można odbudowującej się mistrzyni świata z Ponferrady Pauline Ferrand-Prevot. Francuzka jest zawodniczką wszechstronną i potrafi się odnaleźć w spontanicznych akcjach, a przy olbrzymim doświadczeniu spoza szosy nie stoi na straconej pozycji na finiszu z mniejszej grupki.

Finisz z grupki to także szansa coraz lepiej jadącej w drugiej części sezonu Eugenii Bujak, która, jeśli znajdzie się w końcówce wyścigu z najlepszymi, ma szansę sprawić sporą niespodziankę. Zaskoczyć może także Niemka Lisa Brennauer, natomiast barw Danii na pewno bez walki nie podda Cecilie Utrup Ludwig, która brak doświadczenia nadrabiać będzie niesamowitym duchem walki.

Jazda indywidualna na czas

Obrońca tytułu Tony Martin (Niemcy) wydaje się znajdować na straconej pozycji. Raz, że w tym sezonie spisywał się przeciętnie w czasówkach, dwa z uwagi na górską końcówkę przygotowanej próby w Bergen. Najwyżej stoją tu akcje Toma Dumoulina (Holandia). Zwycięzca Giro d’Italia specjalnie przygotował się do światowego czempionatu i powinien równie znakomicie odnaleźć się w pierwszej części trasy, jak i na ściance Fløyen.

Z marszu, po Vuelta a Espana, przystąpi do walki o zwycięstwo Chris Froome. Brytyjczyk zawsze ma wszystko dobrze zaplanowane, a zatem gdyby nie wierzył w sukces, to fiordy ominąłby szerokim łukiem. Wysokich aspiracji nie ukrywa Rohan Dennis (Australia), którego dyspozycja po chorobie w Hiszpanii, stanowi jednak pewną zagadkę. Do walki o medale powinni się również włączyć Primoz Roglic (Słowenia), Stefan Kung (Szwajcaria), Vasil Kiryienka (Białoruś) i Jonathan Castroviejo (Hiszpania). Nie lekceważcie Macieja Bodnara, który na czasówce w Marsylii pokazał, że sztywne wspinaczki nie są dla niego przeszkodą nie do pokonania.

W gronie pań walka o medale rozstrzygnąć się powinna między Annemiek van Vleuten, Anną van der Breggen oraz Ellen van Dijk. Holenderki nie mają sobie równych w tej specjalności, a szczególnie głodna zwycięstwa będzie van Dijk, której nie udało się jeszcze w tym roku wygrać, a jej celem nie jest wyścig ze startu wspólnego. Do walki o krążki powinny włączyć się także Nowozelandka Linda Villumsen oraz Lisa Brennauer.

Jazda drużynowa na czas

W wyścigu drużynowym na czas po stracie Tony’ego Martina trudne zadanie obrony tytułu czeka Quick-Step Floors. Większą szansę na jego odzyskanie ma szóstka BMC Racing Team, którą poprowadzą Rohan Dennis i Stefan Kung. Do gry o najwyższą stawkę powinien się włączyć Team Sky z Chrisem Froome, Michałem Kwiatkowskim, Geraintem Thomasem i Vasilem Kiryienką oraz LottoNL-Jumbo, w składzie z Primozem Roglicem, Larsem Boomem, Victorem Campenaertsem i Josem van Emdenem. Nie można również pominąć zawsze groźnej w tego typu sprawdzianie formacji Orica-Scott, wysoko mogą się też zakręcić szóstki Team Sunweb, Katusha-Alpecin i Movistaru.

W wyścigu kobiet podium najpewniej zajmą drużyny Boels – Dolmans, Canyon SRAM Racing i Cervélo-Bigla.

Transmisje w TV

Mistrzostwa świata będą dostępne “na żywo” w stacjach Eurosport i TVP Sport. Transmisji można również szukać na kanale UCI na Youtube, jednak można spodziewać się geoblokady na terenie Polski.

niedziela, 17 września
– jazda drużynowa na czas elity kobiet (godz. 12:05 – 13:55) – Eurosport 1/TVP Sport, godz. 12:00
– jazda drużynowa na czas elity mężczyzn (godz. 15:35 – 17:25) – Eurosport 1/TVP Sport, godz. 15:30

poniedziałek, 18 września
– jazda indywidualna na czas juniorek (godz. 10:35 – 11:50) – Eurosport 2, godz. 11:00, TVP Sport, godz. 10:30
– jazda indywidualna na czas mężczyzn do lat 23 (godz. 13:05 – 17:25) – TVP Sport, godz. 13:00

wtorek, 19 września
– jazda indywidualna na czas juniorów (godz 11:35 – 13:15) – TVP Sport, godz. 11:30
– jazda indywidualna na czas elity kobiet (godz. 15:35 – 17:15) – Eurosport 2/TVP Sport, godz. 15:30

środa, 20 września
– jazda indywidualna na czas elity mężczyzn (godz. 13:05 – 17:25) – Eurosport 1/TVP Sport, godz. 13:00

piątek, 22 września
– wyścig ze startu wspólnego juniorek (10:05 – 12:15) – Eurosport 2, godz. 10:00, Eurosport 1, godz. 11:30
– wyścig ze startu wspólnego mężczyzn do lat 23 (13:15 – 17:35) – Eurosport 1, godz. 16:30, TVP Sport – godz. 13:10

sobota, 23 września
– wyścig ze startu wspólnego juniorów (9:30 – 12:45) – Eurosport 1, godz. 11:30, TVP Sport, godz. 11:05
– wyścig ze startu wspólnego elity kobiet (godz. 13:30 – 17:30) – Eurosport 2, godz. 15:00, TVP Sport, godz. 13:10

niedziela, 24 września
– wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn (10:05 – 16:45) – Eurosport 1/TVP Sport, godz. 10:00

2 Comments

  1. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

    15 września 2017, 12:34 o 12:34

    Ciężko będzie o medal. Ale kciuki juz trzymam😉

  2. Bo

    15 września 2017, 19:34 o 19:34

    Do ilu lat sa juniorzy skoro starsi niz 23 lata i czemu kobiety nie maja kategorii u23