Katarzyna Pawłowska i Rafał Majka nie wystartują w mistrzostwach świata w kolarstwie szosowym w Bergen (17-24 września).
Zmiany w składzie kadry szosowej potwierdził dziś Polski Związek Kolarski (PZKol), informację podając na oficjalnym profilu w serwisie społecznościowym Facebook.
Pawłowska (Boels Dolmans) zmaga się z chorobą i kontuzją żeber, której doznała podczas wyścigu Tour de l’Ardeche. Polka, która wygrała dwa odcinki francuskiej imprezy, startować miała w wyścigu ze startu wspólnego oraz w jeździe indywidualnej na czas. Jej miejsce w składzie na wyścig ze startu wspólnego zajmie Ewelina Szybiak (MAT Atom Deweloper), ostatnio 3. w Giro Toscana.
Z kolei Paweł Poljański (Bora-hansgrohe) zastąpi drużynowego kolegę Rafała Majkę w składzie mężczyzn na wyścig ze startu wspólnego. Zmiana ta jest mniej lub bardziej oczekiwana. Choć Majka wcześniej nominowany był do składu, który w Bergen pomóc ma Michałowi Kwiatkowskiemu w walce o medal, jego stan zdrowia stawiał występ pod znakiem zapytania.
28-latek od jakiegoś czasu zmaga się z kontuzją pleców, która dokuczała mu już podczas Vuelta a Espana, a z którą nie udało się wygrać przed startem globalnego czempionatu.
Poljański na trasie hiszpańskiego Grand Touru prezentował wysoką formę, po akcjach w ucieczkach dwukrotnie zajmując drugą pozycję na etapach i raz finiszując jako czwarty. W 2014 “Poljan” był członkiem złotej dziewiątki, która pracowała na tytuł mistrzowski Kwiatkowskiego.
Kadra Polski na wyścigi ze startu wspólnego zbudowana jest wokół Michała Kwiatkowskiego oraz Katarzyny Niewiadomej i Eugenii Bujak. “Kwiato” z pomocą pięciu kolegów walczył będzie z najlepszymi klasykowcami świata, natomiast Niewiadoma i Bujak spróbują stawić czoła holenderskiej armadzie, która ma największe szanse na zdobycie medali w Bergen.
kierdel
15 września 2017, 18:19 o 18:19
Aż tak Wadecki nie lubi Marczyńskiego?…
Karol
15 września 2017, 18:44 o 18:44
Jak Maniek jezdzil kiedys w CCC to sie poklocili i do teraz Wadecki ma focha jak baba. Slabe to jest, ze takie gierki powadzi w reprezentacji Polski i oslabia nasz zespol przez swoje prywatne sprawy.
Oj wadziu wadziu
15 września 2017, 21:14 o 21:14
To samo tyczy się rutka
Bo
15 września 2017, 19:38 o 19:38
Czy Pawlowska dobrze jezdzi na czas? Miala szanse na top 6?
TomAsz
15 września 2017, 21:27 o 21:27
Nie miała. Jeździ nieźle.