Szef Cannondale-Drapac Jonathan Vaughters poinformował swoich pracowników, że kontrakty na rok 2018 zostaną wypełnione – informuje serwis “VeloNews”.
Oznacza to, że amerykańska grupa przystąpi do przyszłego sezonu. Vaughters ma w najbliższym czasie przedstawić więcej informacji na ten temat.
Cannondale-Drapac znalazł się w poważnych tarapatach przed dwoma tygodniami, gdy w ostatniej chwili przed finalizacją umowy wycofał się dogadany sponsor grupy. W budżecie na sezon 2018 powstała dziura w wysokości 7 mln dolarów, a kolarze zostali poinformowani, że mają wolną rękę w poszukiwaniu nowych zespołów.
Slipstream Sports, czyli spółka zarządzająca Cannondale-Drapac, uruchomiła zbiórkę internetową, która ma pomóc w uratowaniu zespołu. Na kilka dni przed jej zakończeniem zebrano nieco ponad jedną czwartą z wyznaczonej kwoty 2 mln dolarów.
Przemek
8 września 2017, 08:51 o 08:51
Wierzę, że znajdzie się sponsor, który będzie gotów wspomóc zespół na nowy sezon. To byłaby kolejna wielka strata dla peletonu.