Danielo - odzież kolarska

Filippo Pozzato planuje zakończenie kariery

Sezon 2018 będzie ostatnim akordem zawodowstwa dla Filippo Pozzato. Po jego zakończeniu, Włoch zamierza stworzyć własną ekipę.

W swojej bogatej karierze “Pippo” dwukrotnie zwyciężał na etapach Tour de France (2004 i 2007) a w 2010 roku dokonał tego również na trasie swojego narodowego wyścigu, Giro d’Italia. W 2003 roku zatriumfował w Tirreno-Adriatico, a ponadto ma na swoim koncie pierwsze miejsca w Mediolan-San Remo i E3 Harelbeke. Gdy w latach 2006 i 2007 po tęczową koszulkę sięgał Paolo Bettini, jednym z jego głównych pomocników był zawodnik z Sandrigo.

Sam Pozzato nigdy nie został jednak mistrzem świata, medale globalnego czempionatu zdobywał tylko jako junior. Ostatni raz walce o tęczową koszulkę pojawił się cztery lata temu, a od tego czasu co najwyżej pełnił funkcję rezerwowego – jak w ubiegłym roku w Katarze.

Gdyby poprosili mnie o to pięć czy sześć lat temu, zostałbym w domu

– przyznał w rozmowie z “La Gazetta dello Sport”.

W chwili obecnej 35-latek myślami jest przy Bergen, gdzie odbędzie się tegoroczna edycja mistrzostw świata. Włoch chciałby znów w nich wystartować aby pożegnać się z niebieską koszulką reprezentacji swojego kraju. Za 12 miesięcy trasa czempionatu jest bowiem stworzona dla zawodników specjalizujących się w jeździe po górach, a więc nie będzie mu sprzyjać.

Następny sezon z kolei ma zostać poświęcony wyłącznie startom w wiosennych jednodniówkach. To właśnie po nich Pozzato przejdzie na sportową emeryturę.

Chcę zaliczyć bardzo dobre cztery miesiące, aż do końca klasyków. Liczę, że będzie super, ale w każdym wypadku chcę skończyć sezon zanim rozpocznę nowy projekt

– zapowiedział kolarz Wilier Triestina – Selle Italia.

Tym nowym projektem ma być stworzenie własnej drużyny. W tym celu Włoch być może rozpocznie współpracę z Ignazio Moserem, który obecnie jest managerem w BMC Development Team. Amerykańska drużyna jednak zostanie wkrótce zamknięta, przez co syn słynnego Francesco Mosera będzie mógł wspierać Pozzato.

Włochy potrzebują [nowej ekipy]. Może byłby to zespół Professional Continental i posiadający nową wizję, co byłoby bardziej przekonywujące dla sponsorów. Pracowaliby tam nowi, młodzi ludzie

– podkreślił 35-latek.

2 Comments

  1. janek zdunek

    11 sierpnia 2017, 19:47 o 19:47

    Dispiace…

  2. hrU

    13 sierpnia 2017, 09:23 o 09:23

    Jak patrzę na tego miłego Pana to do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego nakazują kolarzom jazdę w kasku. To niedopuszczalne!