Danielo - odzież kolarska

Fabio Aru wystartuje w Vuelta a Espana 2017

Fabio Aru

Astana poinformowała, że Fabio Aru będzie liderem kazachskiej ekipy na Vuelta a Espana (19 sierpnia – 10 września).

Obok Aru w składzie Astany znajdą miejsce Miguel Angel Lopez, Luis Leon Sanchez i Pello Bilbao. Pozostałe nazwiska zostaną podane w późniejszym terminie.

27-letni Sardyńczyk ma dobre wspomnienia z hiszpańskiego Wielkiego Touru. W 2014 roku zajął tam 5. miejsce, a rok później triumfował w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając Joaquima Rodriqueza i Rafała Majkę. W obu przypadkach wcześniej startował w sezonie w Giro d’Italia. Tym razem mistrz Włoch podejdzie do Vuelty po zaliczeniu Tour de France, podczas którego wygrał etap i finiszował na 5. pozycji.

Zmagania na trasie jesiennej trzytygodniówki rozpocznie jazda drużynowa na czas we francuskim Nimes (13,8 km).

4 Comments

  1. MGR

    1 sierpnia 2017, 12:57 o 12:57

    Skrócić trzy największe wyścigi (Giro, TdF i Vuelta) do 18 etapów (bo po co czekać na rozstrzygnięcia aż tak długo jak do tej pory?) i zwiększyć liczbę kolarzy w grupach z 9 do 10, żeby każdy miał kolegę więcej w drużynie do pomocy, żeby nie było takich rzeźni jak w ostatnich wyścigach, że wielu kolarzy nie dojeżdża do mety. To może oczywiście oznaczać zmniejszenie liczby grup do 20, bo zbyt wielu kolarzy też nie może jechać, żeby nie było zbyt gęsto. Wyścig powinien być również wtedy ciekawszy z tego względu, że jak jakiś kolarz będzie atakował, to większa liczba zawodników w peletonie (z grup zawodników atakujących) może taktycznie bardziej odpuszczać, co będzie zwiększało szanse ucieczki.
    Poza tym uważam tak teraz ogólnie o sporcie, że podium powinno być rozbudowane z 3 do 5 miejsc, bo cała pierwsza piątka to w zasadzie ten sam sort, co najważniejsze, czyli 1 miejsce, bo to też jest górna połówka tej pierwszej, czołowej, najlepszej dziesiątki. 5 miejsce – niebieski medal, 4 miejsce – czerwony medal, 3 miejsce – zielony medal, 2 miejsce – srebrny medal, 1 miejsce – złoty medal.

    • szary ja

      1 sierpnia 2017, 15:18 o 15:18

      Bożesz….piszesz to już dziesiąty raz – onet nie przyjmuje i musisz tutaj?
      Odpowiem w punktach, żeby nie było, że dzieci są tutaj gorzej traktowane niż dorośli:
      1. Skrócić grand tury żeby nie trzeba było tak długo czekać: Ok, skróćmy je wszystkie do czternastu dni bez przerwy. I niech będą od stycznia do marca – szybciej poznamy triumfatorów.
      2. Zwiększyć liczbę kolarzy – najlepiej do 12-stu a drużyn niech będzie tylko 18. Po co CCC i inne spoza WT mają jeździć w takich wyścigach? I tak nie wygrają.
      3. Wielu kolarzy nie dojeżdża do mety – hmmm… już wiem: znieśmy limity czasowe. Etap się kończy o 17:30 to wystarczy że dojadą na 21:00 – wcześniej spać i tak by nie szli.
      4. Szanse ucieczki – najlepiej je zwiększyć, zabraniając podawania odstępów czasowych. Peleton nie wie gdzie jest ucieczka, więc albo goni za wszelką cenę, albo odpuszcza totalnie. Albo zmniejszyć liczbę zawodników w ekipach goniących (przed wyścigiem połowa ekip zgłasza dyrektorowi, że chce uciekać, więc musi mieć więcej zawodników niż ci co gonią, żeby ucieczka dojechała).
      5. Ja uważam, że podium powinno być rozbudowane do 11 miejsc. Znaczy lepiej byłoby 14, bo by każdy dostał medal za mistrzostwa Polski w jeździe na czas, ale byłby problem z kolorami. A tak – kredek jest zazwyczaj 12 w pudełku, biały tradycyjnie odrzucamy, bo nie widać, i jak obszył mamy jedenaście.

    • Ulle

      1 sierpnia 2017, 19:36 o 19:36

      Rewolucjonista z Ciebie, widzę…
      Żadnych zmian, żadnego zmniejszania liczby etapów, czy innych dziwactw. Wielki Tour to jest tradycja. Tyle, kropka.
      W sporcie, w różnych dyscyplinach sportowych zawsze znajdą się tacy, którzy mają pomysł na to, czy na tamto. Z reguły te ich pomysł odnoszą odwrotny skutek do zamierzonego.

  2. edek

    1 sierpnia 2017, 23:05 o 23:05

    MGR… nie pisz już więcej. Wiwat Wielkie Toury ! Wiwat Vuelta ! To najlepszy wyscig na świecie