Elia Viviani wykluczył możliwość przerwania kontraktu z Team Sky i dołączenia do formacji UEA Team Emirates.
Taki wariant sugerowała “La Gazzetta dello Sport”, po tym, gdy włoskiego sprintera zabrakło w składzie na 100. edycję Giro d’Italia. Według różowego dziennika kolarz miał 1 sierpnia br. dołączyć do arabskiej ekipy i wystartować w Vuelta a Espana.
Jest mi dobrze w Team Sky
– zapewnia teraz Viviani, cytowany przez “Cyclingnews”.
Byłem bardzo rozczarowany pominięciem mnie na Grand Toury i Giro, ale naprawdę wierzę w to, że w przyszłym sezonie to się zmieni. Obowiązuje mnie kontrakt na następny rok i mam zamiar go wypełnić
– dodaje.
Viviani jest obecnie skupiony na niedzielnym wyścigu o mistrzostwo Europy. Na płaskiej rundzie w Herning będzie należał do grona faworytów.