Danielo - odzież kolarska

Chris Froome: “jest inaczej, niż we Francji”

Chris Froome zasugerował, że w Belgii kibice są bardziej przyjaźnie nastawieni do niego, niż we Francji. 

Podczas tegorocznego Tour de France, 32-latek nie został mile przyjęty przez publiczność, która często na niego buczała. Do takiej sytuacji doszło m.in. podczas piętnastego etapu. W rozmowie z “L’Équipe” kolarz Team Sky przypomniał, że podczas finałowej czasówki w Marsylii, również usłyszał gwizdy. Po posttourowym kryterium w Alost podkreślił, że w Belgii jest bardziej wspierany.

Belgia jest być może najbardziej szalonym krajem, jeżeli chodzi o kolarstwo. Lubię tu jeździć, ponieważ wszyscy mnie wspierają. Jest inaczej, niż we Francji

– powiedział czterokrotny zwycięzca “Wielkiej Pętli”.

Froome podkreślił przy tym, że niezamierzony wpływ na zachowanie publiczności miał kolarz znad Sekwany – Romain Bardet. Francuz do końca walczył z Brytyjczykiem o prowadzenie w wyścigu.

Ich rodak był na podium i chcieli widzieć go w żółtej koszulce. Ale ja ich nie obwiniam. Mogę zrozumieć ich punkt widzenia

– dodał.