Czytelnia

Sylwester Szmyd: “nie trzymam kciuków za kolejny sukces Froome’a”

Przed ostatnim tygodniem Tour de France Sylwester Szmyd docenia pracę “Kwiatka” na rzecz Froome’a i zastanawia się nad planami Landy.

Ostatnie etapy tegorocznego Tour de France zapowiadają nam najciekawszą od wielu lat rozgrywkę o miejsca na podium. Osobiście oczywiście nie trzymam kciuków za kolejny sukces Froome’a i jeśli nie uda mu się wygrać, to będzie mi tylko trochę przykro ze względu na ogromną pracę włożoną dla niego przez “Kwiatka”. Naprawdę ciężko znaleźć zawodnika z mentalnością zwycięzcy i mistrza, kogoś, kto całe życie ściga się po to, żeby wygrywać wyścigi, kto z taką łatwością i uczciwością zmienia się w “gregario” nie patrząc na własne ambicje. A te mógłby Michał mieć, bo z jego formą zwycięstwo etapowe nie byłoby wielkim problemem.

Mówiąc o “gregario”, to mam duże wątpliwości czy Landa tak uczciwie pojedzie do samego Paryża. Mnie się wydaje, że ma już podpisany kontrakt gdzie indziej i jeśli tylko będzie okazja to zostawi Chrisa z tyłu, a temu zacznie się czkawką odbijać Tour z Wigginsem z 2012 roku. To, że nie podoba mu się rola “gregario” widzieliśmy już 2 lata temu na Giro d’Italia, gdy płakał po tym, jak mu kazano pomagać Aru. Obym się mylił, ale jeśli nie, to będziemy mieli super spektakl na dwóch górskich etapach.

Za odwagę, wolę walki i determinację w moim odczuciu Tour de France mógłby wygrać Bardet i zaraz za nim Aru. Nie nadrobią jednak raczej tyle czasu, żeby czuć się bezpiecznie przed końcową “czasówką” w stosunku do lepszych “czasowców”: Froome’a i Urana.

Wszystko to gdybanie, wiadomo. Ja zostawiam swoją trójkę z poprzedniego komentarza: Aru, Bardet i Froome, kolejność alfabetyczna, tylko dlatego, bo nie wiem w czyje miejsce wrzucić Rigoberto Urana. Kolarz o dużym doświadczeniu, bardzo inteligentnie jeżdżący, tutaj pokazujący wręcz życiową formę no i znakomity “czasowiec”… gdyby tak on w maillot jaune na Polach Elizejskich? Despacito, despacito… byłby numer.

Sylwester Szmyd o życiu kolarza w sieci pisał od lat. W sezonie 2017, z perspektywy byłego już zawodnika i prowadzącego firmę Szmyd Coaching, na łamach Rowery.org będzie dzielił się swoimi obserwacjami z największych imprez.

Sylwester Szmyd

Urodzony 2 marca 1978 roku w Bydgoszczy przez lata był ostoją polskiego kolarstwa w światowym peletonie. Najczęściej widoczny na trudnych górskich etapach, gdzie nadając tempo szybko odchudzał czołową grupę. Przez 16 lat sportowej kariery ścigał się w koszulkach Tacconi Sport, Mercatone-Uno, Saeco, Lampre, Liquigas, Movistar i CCC. Z 23 ukończonymi Wielkimi Tourami był gregario di lusso największych gwiazd światowego peletonu: Marco Pantaniego, Gibo Simoniego, Damiano Cunego czy Ivana Basso. Jego zwycięstwo na Górze Wiatrów, słynnym Mont Ventoux (2009), na trwałe wpisało się do annałów polskiego kolarstwa. Po zakończeniu kariery skupił się na dzieleniu się z amatorami swoją wiedzą i doświadczeniem, zakładając firmę trenerską Szmyd Coaching.

Zobacz komentarze

  • Uran od dwóch lat jeździ czasówki gorzej niż średnio więc proszę się nie sugerować cały czas jego wynikami z giro 2014 czy wcześniej bo to było dawno.Ostatnio przegrywał czasówki z większością górali i nie wierzę żeby nagle przypomniał sobie jak się jeździ na czas.Z top 6 najlepiej na czas jeździ Froome a po nim Landa co udowodnił na mistrzostwach Hiszpanii.

  • A ja chciałbym żeby Uran wygrał. Byłaby to niespodzianka - zawodnik o mega talencie ale troszkę zapomniany.

    Stawiam, że w generalce Uran będzie wyżej niż Aru i Bardet. Z Froomem i Landą rzeczywiście ciężko będzie ich dogonić na czas.

  • Zapominają wszyscy o AG2R ... pisałem już ze tylko oni mogą realnie zagrozić Sky... I zapewne to zrobią!!!

  • Jak noga podaje to sie wszystko pojedzie a uranowi podaje ale zobaczymy w trzecim tygodniu,fajnie jakby w trojke wszedl.

  • Dzisiaj dużo się wyjaśni. Kto ma nogę to pojedzie , kto choć trochę odstaje to już będzie miał parę minut w plecy. Mój cichy faworyt to Uran. Zawodnik póki co niespełniony ale przed duża szansą .

  • Dla mnie zachowanie Landy jest żałosne. Gość wiecznie niezadowolony, sfochowany i mający problem z pracą zespołową. Tak było w Astanie, tak jest w Sky. Jak jedzie jako pomocnik to niech robi wszystko żeby jego lider wygrał. Jak jedzie jako lider to inni pracują na niego, proste. Zresztą jak jechał jako lider, to nigdy nic nie pokazał. Gość z wielkimi pretensjami, oderwany od rzeczywistości. Ja mu nie kibicuje. A Landa kiedyś się przejedzie na swoim zachowaniu, jemu ktoś kiedyś też nie pomoże jak będzie miał szansę na zwycięstwo, ludzie pamiętają krzywe akcje.

    Panie Sylwestrze, ani słowa o Nairo?

  • Z całym szacunkiem dla sympatycznego zawodnika, pamiętam jak pan Sylwester w 2013 przed TDP twierdził że jest w znakomitej formie, a na etapie do Madonna di Campilio stracił prawie pół godziny

  • (...) ta wypowiedź pana Szmyda o Froomie i Team Sky.
    Dołączając te wcześniejsze (...) o życiowej formie Quintany
    jest to ostatni artykuł tego "redaktora" który przeczytałem.

    "Osobiście OCZYWIŚCIE nie trzymam kciuków za kolejny sukces Froome’a"

    A ja osobiście OCZYWIŚCIE trzymam kciuki za Frooma. Najbardziej na zwycięstwo Brytyjczyka zasługuje Kwiatkowski. którego chciałbym widzieć w niedzielę w Paryżu świętującego zwycięstwo zespołu.

    • Mała prośba, jeżeli nie potrafisz kulturalnie wyrazić swoich myśli, bez obrażania, to powstrzymaj się od komentarzy na Rowery.org. Prośba do ciebie i tobie podobnych. Takie komentarze będą konsekwentnie usuwane.

      • Dwa może trzy wpisy wszyscy chwalili to co pana Sylwester napisał,a teraz ...zachowują się jak by byli co najmniej dobrymi znajomymi.

  • Taaa. te wszystkie przewidywania Pana Sylwestra nic się nie mają do rzeczywistości a zaslepienie miloscia do Nairo widoczne az nadto. Jak widac dzis Landa pracowal caly etap dla Frooma i tyle po tych wywoadach. Panie Sylwestrze jest Pan zaslepiony na Lande, Nairo, Chrisa i nie prezentuje Pan obiektywnej analizy... tak wiemy widzial Pan jak Landa plakal dwa lata temu :)))))

Recent Posts

Simon Carr wygrał królewski etap Tour of the Alps | Remco Evenepoel wróci na ścieżkę

Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.

18 kwietnia 2024, 20:28

La Fleche Wallonne 2024. Maxim van Gils potwierdził renomę ściankowca

Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…

18 kwietnia 2024, 08:20

La Fleche Wallonne 2024. Stephen Williams: “to był mój dzień”

Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.

18 kwietnia 2024, 07:33

Katarzyna Niewiadoma: “to zwycięstwo bardzo wiele dla mnie znaczy”

Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…

17 kwietnia 2024, 21:25

Vollering, Longo Borghini i Kwiatkowski po Strzale | Lopez wygrał etap Tour of the Alps

Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…

17 kwietnia 2024, 21:24

Elisa Longo Borghini: “Niewiadoma ruszyła w idealnym momencie”

"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…

17 kwietnia 2024, 21:21