Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2017. Rigoberto Uran i zwycięska przerzutka

Rigoberto Uran

Rigoberto Uran 9. etap Tour de France wygrał mając w końcówce do dyspozycji jedno przełożenie.

Kolumbijczyk z grupy Cannondale-Drapac na 20 kilometrów przed metą, tj. w końcówce zjazdów z Mont des Chats, miał kłopoty z rowerem, a ponieważ w tym punkcie jego grupkę zabezpieczał tylko samochód techniczny Mavic, nie mógł on otrzymać swojego zapasowego roweru.

Mechanik auta technicznego nie mógł wiele zrobić – po kraksie Richiego Porte’a (BMC Racing) i Daniela Martina (Quick-Step Floors) przerzutka w rowerze “Micka Jaggera” oberwała i na ostatnich 14 kilometrach była nienaturalnie wygięta. Wychylający się z żółtego samochodu mechanik Max Ruphy zdołał poprawić ją na tyle, by nie ocierała się o szprychy, ale dalsze próby jej reanimowania spełzły na niczym. Technik zaproponował Uranowi, że założy mu łańcuch na najmniejszą zębatkę, jedenastkę, by ten mógł ukończyć etap i uniknąć strat. Drugą opcją było ustawienie łańcucha na jednej ze środkowych zębatek, ale wobec zbliżającego się finiszu z grupki, była to gorsza opcja.

30-latek zgodził się i na przełożeniu 53 x 11 kręcił w końcówce. Wprawdzie za grupką pojawiło się auto zespołu, ale w wirze akcji nie było możliwości wymiany roweru. Uran nie miał wyjścia i ruszył długim finiszem by rozkręcić tak duże przełożenie. Kolumbijczykowi na ostatnich metrach udało się minimalnie pokonać Francuza Warrena Barguila (Team Sunweb) i odnieść pierwsze w karierze etapowe zwycięstwo na trasie “Wielkiej Pętli”.

Kolumbijczyk po 9 dniach rywalizacji zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji generalnej, do prowadzącego Chrisa Froome’a (Team Sky) tracąc 55 sekund.

4 Comments

  1. zulu

    10 lipca 2017, 21:19 o 21:19

    Brawo Uran!

    • Bartek K

      10 lipca 2017, 21:57 o 21:57

      Brawo mechanik!

    • cHarlie

      10 lipca 2017, 23:00 o 23:00

      Uran Uran!

  2. Maps

    11 lipca 2017, 07:41 o 07:41

    Jedenastka to najmniejsza zębatka 😉