Doping

Jan Ullrich: “kolarstwo zawodowe to już nie moja bajka”

Po tym, jak Jan Ullrich nie został zaproszony na “Grand Depart” do Düsseldorfu, chociaż do dzisiaj pozostaje jedynym niemieckim zwycięzcą Tour de France (1997), były zawodnik Telekom poinformował, że nie chce mieć już nic wspólnego z zawodowym kolarstwem.

Od dziesięciu lat jestem poza sportem, mimo wszystko wciąż, gdy wymienia się moje nazwisko, mówi się o dopingu. Tak, popełniłem błędy, przyznałem się do tego, zostałem ukarany. Każdy zasłużył jednak na drugą szansę

– skarży się „Ulle” w brukowym dzienniku Bild.

Ullrich miał zostać dyrektorem sportowym jednodniówki Rund um Köln – nie został nim po fali krytyki. Miał podobno współkomentować wyścigi – nie usiadł w dziupli.

Kolarstwo zawodowe to już nie moja bajka. Wolę się skoncentrować na amatorach

– dodał 43-latek, który od tego roku jest ambasadorem niemieckiej marki rowerowej Rose. Koncern w ogóle nie miał problemu z przeszłością pochodzącego z byłej NRD zawodnika.

Ullrich aktualnie proponuje amatorom obozy treningowe, wraz z rodziną przeprowadził się ze Szwajcarii na Majorkę. W Szwajcarii było o nim ostatnio głośno, kiedy po pijaku spowodował wypadek drogowy. Przy okazji Ullrich powiadomił, że nadal od czasu do czasu kontaktuje się z Lance’m Armstrongiem:

Dzwonię do niego, kiedy organizuję obóz w USA. Spotykamy się.

Teksańczyk za pośrednictwem twittera bronił swojego niemieckiego kolegę nie zostawiając suchej nitki na organizatorach „Wielkiej Pętli”.

Jalabertowi, Virenque, Hinaultowi i całej reszcie rozściela się czerwone dywany, ale zaproszenia dla Jana Ullricha? Pfft. F..k ASO!

– napisał Armstrong.

Wolfgang Brylla

Zobacz komentarze

  • Virenque powinien przed peletonem rzucać płatki jak na bożym ciele , taki z niego śwętoszek :)

  • Taaa... Pier... hipokryzja. Dziwi mnie właśnie to, że odrzuca się Lanca czy Urlicha od kolarstwa a resztę się głaszcze po głowie. Kompletnie w tym nie ma sensu. Mieliśmy erę w kolarstwie jaką mieliśmy i trzeba się z tym pogodzić. Wpisać to w książkach i czerpać z tego wnioski. A nie zapominać i zmiatać ich pod dywan. Tego ile zarobili kasy na tych dwóch i co przeżyli kibice to już nie pamiętają.

  • Ogólnie sport zawodowy jest zapchany koksem,ale czemu się dziwimy skoro chcemy oglądać najszybszych i najbardziej wytrzymałych.Lance czy Ullrich robili dokładnie to czego ktoś od nich oczekiwał-kibice,sponsorzy.Czy obecnie kolarstwo jest czyste???Czy obecnie sport zawodowy jest czysty???

  • Dzis zawodowy sport to biznes i hipokryzja. Biorą wszyscy, łapią niektórych a tylko kilku jest uważanych za diabłów wcielonych. A już najbardziej żenujące jest jak jeden koksiarz oskarża drugiego. Czas to zalegalizować i nie tworzyć bajek.

  • Byłym wielkim zwolennikiem talentu Jana, Armstrongowi, w związku z powyższym, zawsze zyczylem wszystkiego najgorszego;), ale w tym przypadku trudno nie zgodzić się z teksańczykiem, pieprzona hipokryzja. Z Pantaniego robi się mitycznego bohatera, nie wspominając już o francuskich kolarzach pokroju Virengue'a. Po prostu podwójne standardy.

Recent Posts

Gianetti potwierdza, Pogacar jedzie po dublet | Życiowy sukces Thiabua Nysa

Lefevere nie skreślił Alaphilippe. Lund Andersen ponownie najlepszy w Tour of Türkiye. Rozpoczął się wyścig Gracia. Wiadomości i wyniki z…

25 kwietnia 2024, 20:50

Tour de Romandie 2024: etap 2. Thibau Nys triumfuje w Les Marécottes

Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.

25 kwietnia 2024, 17:20

Wyścig olimpijski i Tour de France Femmes celami Katarzyny Niewiadomej

Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…

25 kwietnia 2024, 08:41

Liege-Bastogne-Liege Femmes 2024. Jak Grace Brown ograła faworytki?

Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.

25 kwietnia 2024, 08:09

Tour de Romandie 2024: etap 1. Dorian Godon wygrywa, dublet Decathlonu

Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.

24 kwietnia 2024, 17:29

Majka i Aniołkowski na liście do Giro d’Italia | Zaproszenie na Downhill City Tour

Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.

24 kwietnia 2024, 16:09